W poniedziałek w Warszawie rozpoczęło się kolejne zgrupowanie reprezentacji Polski. W jego trakcie nasi kadrowicze rozegrają dwa spotkania w ramach eliminacji mistrzostw świata w Katarze - z San Marino (09.10) i Albanią (12.10).
Również w poniedziałek gościem programu "Studio Ekstraklasa" był były reprezentant Polski i obecnie piłkarz Wieczystej Kraków Sławomir Peszko. 36-latek został przy tej okazji poproszony o wytypowanie wyniku najbliższego spotkania reprezentacji z San Marino. - Wieczystą byśmy ich ograli. Ja stawiam na 7:0 dla Polski - powiedział w swoim stylu piłkarz.
W trakcie programu Peszko wypowiedział się na jeszcze jeden temat związany z reprezentacją Polski. Chodzi o 19-letniego pomocnika Lecha Poznań Jakuba Kamińskiego, który w weekend zaliczył kolejny świetny występ przeciwko Śląskowi Wrocław. Młody talent zdobył w tym meczu dwie bramki i zanotował asystę. - Ten występ to jest fantastyczna odpowiedź na brak powołania do pierwszej reprezentacji Polski - skwitował były reprezentant Polski.
Sławomir Peszko wypowiedział się przy okazji także ogólnie nam postawę Lecha w tym sezonie. 36-latek był piłkarzem drużyny z Poznania w latach 2008-2011. - Lech jest dobrze przygotowany i nastawiony na pressing na całym boisku. Zawiedli tydzień wcześniej, a w tej kolejce zaliczyli szybką rehabilitację - ocenił Peszko. - Rozmawiałem z Arturem Sobiechem po meczu. Mówił: mamy naprawdę mocną "pakę", czujemy się pewni. Powiedział mi: po przerwie na kadrę będzie mecz Legia - Lech i jak to wygramy, to odskoczymy już na tyle, że Legia nas nie dogoni - opowiedział piłkarz Wieczystej.