Wojciech Szczęsny nie zanotował udanego początku sezonu w Serie A. Bramkarz reprezentacji Polski popełnił błąd w każdym z dotychczasowych meczów w lidze włoskiej, przez co regularnie był krytykowany przez włoskie media. "W ciągu ostatniego roku Szczęsny znowu stał się graczem, którego widzieliśmy w czasie jego młodości. Dziwne błędy na początku były mu wybaczane, zasłużył na to, ale niegdyś niezawodny numer jeden Juventusu teraz kruszy się regularnie" - napisał Elio Salerno na portalu football-italia.net.
Jerzy Dudek udzielił wywiadu "Super Expressowi", w którym głównym tematem był Wojciech Szczęsny. Były bramkarz biało-czerwonych zauważa, że zawodnik Juventusu zmaga się z kryzysem na poziomie mentalnym. "Nie da się ukryć, że Wojtek ma teraz kryzys mentalny. Wszystko się nawarstwiło, pech go nie opuszcza. To reakcja łańcuchowa, wszystko zbiera się przeciwko niemu. Dla niego przykre jest to, że ludzie tak szybko potrafią go skreślić. W małżeństwie, jak są gorsze momenty, to szuka się rozwiązania problemu" - powiedział.
Były zawodnik Liverpoolu czy Realu Madryt postanowił odpowiedzieć na wywiad Jana Tomaszewskiego, w którym 73-latek zasugerował, że Wojciech Szczęsny powinien zrezygnować z gry w reprezentacji Polski. "Wyrzucenie go z kadry byłoby najgorszą rzeczą, to jest trochę niepoważne. To całe zamieszanie wokół Wojtka przypomina sytuację z podartymi spodniami. Skoro są niedobre, to trzeba je wyrzucić i kupić nowe. Ale jak to zrobimy, to wszystko się naprawi? To tak nie działa, każdy z nas miał trudny okres w życiu. W przypadku Wojtka liczę na to, że będzie podobnie" - dodał Dudek.
W minioną środę doszło do pewnego przełomu dla Wojciecha Szczęsnego. Juventus wygrał 3:0 z Malmoe FF w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów i bramkarz zachował czyste konto. Polak dokonał tego po raz pierwszy od 195 dni i meczu ze Spezią w marcu tego roku.