• Link został skopiowany

Tego trzeba posłuchać! Szalona reakcja komentatora na bramkę Polaków [WIDEO]

Południowoamerykański komentator w niezwykle ekspresyjny sposób skomentował bramkę Damiana Szymańskiego, który zapewnił Polsce remis z Anglią w kwalifikacjach do katarskiego mundialu.
Damian Szymański świętuje gola w meczu Polska - Anglia
screen TVP Sport

Reprezentacja Polski zremisowała 1:1 z Anglią w eliminacjach mistrzostw świata. Zespół Garetha Southgate'a prowadził na Stadionie Narodowym od 72. minuty po uderzeniu z ponad 30 metrów Harry'ego Kane'a, ale nie zdołał dowieźć wygranej do końcowego gwizdka arbitra. W doliczonym czasie gry do remisu doprowadził rezerwowy Damian Szymański, który wykorzystał kapitalne dośrodkowanie Roberta Lewandowskiego.

Zobacz wideo "Chylę czoła przed Paulo Sousą. Oceńmy go po eliminacjach MŚ"

Pomocnik AEK Ateny wprawił w ekstazę nie tylko publiczność zgromadzoną na Stadionie Narodowym, ale również południowoamerykańskiego komentatora, który zasiadał przed mikrofonem w jednej z tamtejszych stacji telewizyjnych. Po bramce Szymańskiego komentator wprost oszalał.

Żywiołowy komentarz południowoamerykańskiego komentatora po bramce Szymańskiego z Anglią:

Południowoamerykańscy komentatorzy znani są z niezwykle ekspresyjnego podejścia podczas piłkarskich spotkań. Często w taki sposób sposób komentują akcje, po których padają gole i przeciągają radość nawet do dobrych kilkudziesięciu sekund, wykrzykując słowo "gol".

"Gdy piłka wpadła do siatki, cały sztab reprezentacji biegł do narożnika razem z piłkarzami: rezerwowi, rzecznik prasowy, asystenci Paulo Sousy, fizjoterapeuci. Wszyscy w szale" – pisał w swoich spostrzeżeniach dziennikarz Sport.pl Dawid Szymczak.

- Trener mówił mi, że jestem w tej strefie groźny i mam w nią wchodzić. Robert Lewandowski dograł mi świetną piłkę, wykończyłem tę akcję i bardzo się cieszę. Mamy jednak nad czym pracować - stwierdził Szymański po meczu. - Chcieliśmy wygrać, trener powtarzał nam w szatni, że po to wychodzimy na boisko. Mamy mocny skład, najlepszego piłkarza na świecie i szanse z każdym, bo piłka w Europie bardzo się wyrównała - dodał pomocnik, który początkowo w ogóle nie znalazł się w kadrze Paulo Sousy i dopiero wypadnięcie z kadry kilku innych pomocników, pozwoliło mu dostań nominację na wrześniowe mecze w el. MŚ.

- Szymański jest w Atenach szanowany i szczęśliwy. Ale kto wie, może pojawi się dla niego oferta z lepszej ligi? AEK ma szansę zarobić na nim bardzo dobre pieniądze - mówi o bohaterze środowego meczu grecki dziennikarz Dimitris Vergos.

Polska po sześciu kolejkach el. MŚ zajmuje 3. miejsce w grupie z 11 punktami. Prowadzi Anglia - 16 punktów, przed Albanią - 12 punktów. Czwarte miejsce zajmują Węgry - 10 punktów, piąte Andora - 3 punkty, a ostatnie San Marino - 0 punktów.

Kolejne mecze w el. MŚ kadra Paulo Sousy rozegra w październiku, kiedy najpierw zmierzy się u siebie z San Marino (9 października), a trzy dni później na wyjeździe z Albanią.

Więcej o: