Coraz gorzej wygląda sytuacja kadrowa reprezentacji Polski przed kluczowymi spotkaniami eliminacji do mistrzostw świata w Katarze. Z problemami zdrowotnymi zmagają się Krzysztof Piątek i Piotr Zieliński. Nadal nie wiadomo czy pojawią się na rozpoczynającym się już w poniedziałek zgrupowaniu w Warszawie. Pewnym jest natomiast, że do Polski nie przyjedzie na pewno Mateusz Klich, u którego po raz kolejny wykryto zakażenie koronawirusem.
Kolejnym zawodnikiem z listy powołanych, którego przyjazd na zgrupowanie stanął pod znakiem zapytania, jest Kacper Kozłowski. 17-latek nie wystąpił w sobotnim meczu ligowym Pogoni z Lechem Poznań (1:1). Trener drużyny ze Szczecina Kosta Runjaić poinformował na konferencji prasowej, że młody pomocnik zmaga się z urazem mięśniowym.
Kluczowe badanie, które rozstrzygną kwestię przyjazdu Kacpra Kozłowskiego na zgrupowanie odbędą się w poniedziałek. Jednak według najnowszych informacji portalu Meczyki.pl wstępne diagnozy nie są optymistyczne. Zgodnie z nimi 17-latek może pauzować od dwóch do czterech tygodni. Dokładny okres absencji będzie jednak znany dopiero po poniedziałkowych badaniach.
Najgorszym scenariuszem jest oczywiście brak Kozłowskiego we wszystkich trzech wrześniowych spotkaniach eliminacji. Polacy na początek zmierzą się 2 września z Albanią w Warszawie, a następnie 5 września zagrają na wyjeździe z San Marino. Zgrupowanie zakończy się pojedynkiem z Anglią na Stadionie Narodowym.