UEFA złożyła Polsce ofertę. Nie skorzystamy! Zamieszanie przed meczem w Rosji

Dawid Szymczak
Ostatni trening reprezentacji Polski przed meczem ze Słowacją odbędzie się w Gdańsku, a nie na stadionie w Sankt Petersburgu, na którym dzień później odbędzie się mecz. PZPN nie skorzystał z oferty UEFY. - Wolelibyśmy tam trenować, zapoznać się ze stadionem, ale jeśli nie ma takiej możliwości, to trudno. Poradzimy sobie - mówi Kamil Jóźwiak, skrzydłowy reprezentacji.

Tradycją jest, że ostatni - oficjalny - trening przed meczem każda drużyna odbywa na stadionie, na którym następnego dnia ma rozegrać mecz. To czas, żeby poznać się z obiektem, sprawdzić nawierzchnię i oswoić z trybunami. Reprezentanci Polski nie będą jednak mieli takiej możliwości.

Dlaczego Polacy nie będą trenować w Sankt Petersburgu?

Całe zamieszanie z ostatnim treningiem przed spotkaniem ze Słowacją, wzięło się z przeniesienia meczów z Dublina do Sankt Petersburga. Na stadionie w rosyjskim mieście odbywają się też mecze grupy B: Belgia - Rosja, Finlandia - Rosja i Finlandia - Belgia. Gdy UEFA przeniosła tam trzy mecze polskiej grupy: Polska - Słowacja, Polska - Szwecja i Szwecja - Słowacja, osoby zarządzające obiektem, zaczęły obawiać się o stan murawy. Łącznie na stadionie w Sankt Petersburgu odbędzie się bowiem sześć meczów fazy grupowej i ćwierćfinał. Jeśli dodatkowo każdy mecz zostałby poprzedzony treningiem każdej drużyny, murawa byłaby eksploatowana codziennie. Stąd niecodzienna decyzja UEFY o przeniesieniu treningów na zastępcze boisko w Sankt Petersburgu.

PZPN nie wiedział sensu trenowania na tym innym boisku niż meczowe. A skoro szans na zapoznanie się ze stadioniem nie ma, to Polacy na mecz ze Słowacją wylecą dopiero w niedzielę po południu (przed godz. 14), już po odbyciu oficjalnego treningu na stadionie w Gdańsku. Ćwiczą na nim codziennie, są zadowoleni z murawy, więc nie było sensu tego zmieniać. 

- Wolelibyśmy tam trenować, zapoznać się ze stadionem, ale jeśli nie ma takiej możliwości, to trudno. Poradzimy sobie - mówił na konferencji prasowej Kamil Jóźwiak, skrzydłowy reprezentacji.

Po meczu ze Słowacją od razu wrócą do turniejowej bazy w Sopocie. Przed kolejnym meczem - z Hiszpanią - plan będzie bardziej standardowy i trening przedmeczowy odbędzie się na stadionie w Sewilli.

Reprezentacja Polski rozpocznie Euro 2020 14 czerwca meczem ze Słowacją w Sankt Petersburgu. Następnie, 19 czerwca zmierzy się z Hiszpanią, a na koniec, 23 czerwca, znowu w Sankt Petersburgu zagra ze Szwecją.

Mural na żywo Sport.pl zagrzewa polskich piłkarzy

Emocje start! Chcesz podzielić się swoimi piłkarskimi emocjami? Nic prostszego. Specjalnie na Euro przygotowaliśmy Mural na żywo! Pokaż nam, jak kibicujesz polskiej reprezentacji, a my spośród przesłanych haseł wybierzemy najlepsze i umieścimy je na żywym muralu. Mural jest do obejrzenia w Warszawie pod adresem Waryńskiego 3, a swoje zgłoszenia możesz przesyłać pod linkiem muralnazywo.pl.

Więcej o:
Copyright © Agora SA