Jasne stanowisko Bońka na brak Grosickiego w kadrze. "Nie może"

Zbigniew Boniek w wywiadzie dla PAP skomentował nieobecność w kadrze Polski na Euro 2020 Kamila Grosickiego, który u poprzednich selekcjonerów był pewniakiem do gry. - Oczywiście jestem pierwszy, któremu żal Kamila, ale piłkarz, który praktycznie nie gra przez prawie dziewięć miesięcy, nie może tej reprezentacji pod względem sportowym niczego zaoferować - przyznał prezes PZPN.

Paulo Sousa odkrył karty i ogłosił 26-osobową kadrę, która pojedzie na mistrzostwa Europy. Jednym z największych nieobecnych jest Kamil Grosicki, który trafił tylko na listę rezerwową. Zwolennicy "Grosika" w kadrze argumentowali, że skrzydłowy ma niezłe statystyki w reprezentacji (83 mecze, 17 goli i 24 asysty) i mógłby pomóc drużynie, chociażby w końcówkach meczu. Natomiast przeciwnicy wskazywali, że skrzydłowy w ogóle nie grał w swoim klubie. W całym sezonie zagrał jedynie pięć razy. Łącznie uzbierał 324 minuty.

Zobacz wideo Kamil Grosicki zszokowany brakiem powołania. Agent zdradza kulisy

Boniek o braku powołania dla Grosickiego. "Jest mi bardzo przykro"

Głos na temat braku Grosickiego w kadrze zabrał prezes PZPN, Zbigniew Boniek w rozmowie z Polską Agencją Prasową. - To wzbudziło największe emocje, ponieważ nie jesteśmy uczciwi w stosunku do samych siebie. Oczywiście jestem pierwszy, któremu żal Kamila, ale piłkarz, który praktycznie nie gra przez prawie dziewięć miesięcy, nie może tej reprezentacji pod względem sportowym niczego zaoferować. Jest mi bardzo przykro, zawsze miałem do niego słabość, ale taka jest prawda. Kamil o tym doskonale wiedział i mógł w styczniu zupełnie inaczej to rozegrać - przyznał Boniek.

Reprezentacja Polski przygotowuje się do Euro 2020 w Opalenicy od 24 maja. Pozostanie tam do 9 czerwca, kiedy wyleci samolotem z Poznania do Gdańska, a stamtąd przeniesie się do Sopotu, gdzie będzie mieć swoją bazę. 1 czerwca kadra rozegra towarzyski mecz z Rosją we Wrocławiu, a 8 czerwca zagra z Islandią w Poznaniu. 11 czerwca rozpoczną się mistrzostwa Europy. Pierwszy mecz Polacy zagrają 14 czerwca ze Słowacją. Później zmierzą się jeszcze z Hiszpanią (19 czerwca) i Szwecją (23 czerwca).

PZPN wyznaczył premie dla reprezentantów Polski za występ na Euro 2020. Według informacji portalu meczyki.pl za powtórzenie wyniku z Euro 2016, czyli awans do ćwierćfinału, kadrowicze mogą zarobić nawet ponad 10 milionów złotych.

Turniej Euro 2020 rozpocznie się w piątek 11 czerwca meczem grupy A Turcja - Włochy na Stadio Olimpico w Rzymie. Polska raz czwarty z rzędu wystąpi na mistrzostwach Europy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA