Virgil van Dijk doznał zerwania więzadeł krzyżowych przednich w kolanie po tym, jak w październiku bramkarz Evertonu, Jordan Pickford podczas interwencji uszkodził nogę piłkarza Liverpoolu. Holender operację kontuzjowanego kolana przeszedł 30 października i nie było wiadomo, kiedy będzie mógł wrócić do gry, choć kibice Liverpoolu liczyli, że uda mu się powrócić jeszcze przed końcem sezonu.
W środę na oficjalnej stronie Liverpoolu pojawił się komunikat, potwierdzający, że van Dijk nie wystąpi podczas Euro 2020, znacznie osłabiając reprezentację Holandii. - Biorąc pod uwagę wszystko, co się dzieje, fizycznie czuję, że to właściwa decyzja. Zdecydowałem się nie jechać na Euro i przejść ostatnią fazą rehabilitacji już poza sezonem. Cały nacisk położę na przedsezonowe rozgrywki z klubem. To realny cel, którego nie mogę się doczekać - poinformował van Dijk.
- Jestem bardzo zdenerwowany, tęsknię za Euro i reprezentowaniem własnego kraju, ale tak się wydarzyło i muszę to zaakceptować. Uważam, że ta decyzja jest właściwą decyzją w szerokim planie. To trudne - dodał Holender.