Grzegorz Lato znów krytykował kadrę Sousy. "Graliśmy z kelnerami"

- Graliśmy z kelnerami, a nie potrafiliśmy ich złamać przez pół godziny - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Grzegorz Lato. Były prezes PZPN nie jest zachwycony zwycięstwem Polski z Andorą (3:0). - Cieszy mnie tylko wynik, choć i tak jestem zdania, że wygraliśmy zbyt nisko - dodał.

Robert Lewandowski dwa (30. i 55. minuta), Karol Świderski jeden (88.). Polska w niedzielę pewnie pokonała Andorę na stadionie Legii przy Łazienkowskiej i po dwóch meczach eliminacji do przyszłorocznych mistrzostw świata w Katarze zajmuje z czterema punktami drugie miejsce w grupie. - Gdy spojrzymy na suchy rezultat, możemy czuć się zadowoleni, ale żadnej rewelacji nie było. Graliśmy z kelnerami, półzawodową drużyną ze 151. miejsca w rankingu FIFA i przez pół godziny nie byliśmy w stanie skruszyć jej defensywy - zauważa w rozmowie z WP SportoweFakty Grzegorz Lato, były prezes PZPN i król strzelców mundialu w 1974 r.

Zobacz wideo "Kadra Sousy jest w stanie dawać nam emocje. Są powody do optymizmu"

Zastrzeżenia do gry Roberta Lewandowskiego

Grzegorz Lato zwraca uwagę, że mierząc się z taką drużyną jak Andora, nie powinniśmy schodzić z jej połowy, a było tak, że dopóki rywal nie był zmęczony, zmuszał nas do rozgrywania akcji nawet przed linią środkową. Ma też zastrzeżenia do gry Lewandowskiego, który w niedzielę często wracał się po piłkę do pomocy. - To typowy łowca bramek, który cały czas powinien być w polu karnym. Niech go tam pilnuje dwóch albo trzech przeciwników. Inni nasi piłkarze mieliby więcej miejsca - mówi Lato i dodaje, że cała nasza gra wyglądała o wiele gorzej, niż powinna. - Dlatego cieszy mnie tylko wynik, choć i tak jestem zdania, że wygraliśmy zbyt nisko - zaznaczył.

Były prezes PZPN nie jest też zbyt optymistycznie nastawiony przed środowym spotkaniem Polski na Wembley. Twierdzi, że przy obecnej formie drużynie Paulo Sousy będzie niezwykle trudno powalczyć nawet o remis. I że już chyba wszystko w naszej grupie jest jasne, czyli że to my i Węgrzy będziemy bić się o drugie miejsce w grupie, bo pierwsze zajmie Anglia.

  • Sytuacja w polskiej grupie eliminacji do MŚ:
  1. Anglia 6 pkt, bramki: 7:0
  2. Polska 4 pkt, bramki 6:3*
  3. Węgry 4 pkt, bramki 6:3*
  4. Albania 3 pkt, bramki: 1:2
  5. Andora 0 pkt, bramki 0:4
  6. San Marino 0 pkt, bramki 0:8

Na mundial pojedzie zwycięzca grupy

Do mistrzostw świata zakwalifikują się zwycięzcy dziesięciu grup. Drużyny z drugich miejsc zagrają w barażach. Oprócz nich wystąpią również dwie najlepsze ekipy z Ligi Narodów UEFA, które nie wywalczą przepustki z eliminacji. Z baraży na mundial pojadą trzy najlepsze zespoły. Półfinały baraży odbędą się w marcu 2022 roku. O awansie do ich finału przesądzi jeden pojedynek. Podobnie będzie w finałach, a o gospodarzu każdego starcia zadecyduje losowanie.

MŚ 2022 zostaną rozegrane w Katarze i po raz pierwszy w historii nie odbędą się latem, tylko na przełomie listopada i grudnia (ze względu na zbyt wysokie temperatury). Turniej zostanie rozegrany w dniach 21 listopada (poniedziałek) - 18 grudnia (niedziela). 

* Polska wyprzedza Węgry w grupie dzięki lepszemu bilansowi punktów fair play, w których brane są pod uwagę żółte oraz czerwone kartki. Piłkarze Sousy dostali tylko dwie żółte kartki (obie w meczach z Węgrami), podczas gdy Węgrzy pięć żółtych kartek i jedną czerwoną (za dwie żółte).

Więcej o: