W środę, 24 marca, obchodzony jest dzień przyjaźni polsko-węgierskiej. W czwartek, dzień później, przyjaźni na boisku być nie powinno, bo obie reprezentacje zagrają o punkty w eliminacjach mistrzostw świata. Ale nasi przeciwnicy zadbali o przyjemną atmosferę w godzinach poprzedzających pierwszy gwizdek arbitra.
Węgry – Polska. Węgrzy przygotowali specjalne koszulki przed meczem z Polską
Czwartkowy mecz odbędzie się blisko sto lat po pierwszym meczu polskiej reprezentacji. W grudniu 1921 roku zagraliśmy właśnie z Węgrami, również w Budapeszcie. Wówczas przegraliśmy 0:1, a jedyną bramkę zdobył Jeno Szabo.
Węgrzy zdecydowali się upamiętnić tę chwilę. Przygotowali okolicznościowe koszulki, na których wewnętrznej stronie znajdą się jedenastki obu krajów na mecz z 1921 roku. Można je nabyć w oficjalnym sklepie węgierskiej federacji.
Gergo Lovrencsics nie zapomniał, jak mówić po polsku
W filmiku promującym stroje o przyjaźni polsko-węgierskiej opowiadają Nemanja Nikolić, były gwiazdor Legii, a także Gergo Lovrencsics – były gracz Lecha, który w filmie mówi po polsku. – Zawsze mówi się "Polak, Węgier, dwa bratanki". 100 lat temu Polska rozegrała pierwszy mecz międzynarodowy, właśnie z Węgrami. Z tej okazji przygotowaliśmy dla was specjalne koszulki – powiedział Lovrencsics, który obecnie gra dla Ferencvarosu.
Mecz Węgry – Polska odbędzie się w czwartek o 21.00. Będzie to debiut Paulo Sousy w roli selekcjonera naszej drużyny narodowej. Portugalczyk w poniedziałek rozpoczął pracę z zawodnikami na zgrupowaniu, ale już teraz wiemy, że w Budapeszcie na pewno zabraknie zakażonego koronawirusem Mateusza Klicha.