Przepisy uderzą nie tylko w Lewandowskiego. Anglia osłabiona w meczu z Polską

Robert Lewandowski może nie wystąpić w meczu z Anglią z powodu panujących w Niemczech obostrzeń związanych z koronawirusem. Okazuje się, że podobny problem mają też Anglicy. Borussia Dortmund nie wyraziła zgody na wyjazd Jude'a Bellinghama.

Kluby w dobie pandemii koronawirusa mają prawo nie wyrazić zgody na wyjazd piłkarza, jeżeli wiązałoby się to z minimum pięciodniową kwarantanną. Przepisy w Niemczech są aktualnie dosyć restrykcyjne. Osoby wracające z Wielkiej Brytanii do Niemiec muszą zostać poddane izolacji przez 14 dni. Powodem tego są obawy Niemców przed brytyjską mutacją wirusa. W związku z tym zagrożony na przykład jest występ Roberta Lewandowskiego w wyjazdowym meczu Polski z Anglią.

Zobacz wideo Lewandowski doleciał na planetę Messiego i Ronaldo. A może na niej rządzi? [Studio Biznes]

Również dlatego, jak donosi "Guardian", w kadrze Anglii na najbliższe mecze eliminacyjne do MŚ w Katarze nie znajdzie się zawodnik Borussii Dortmund, 17-letni Jude Bellingham. Młody pomocnik w listopadzie zeszłego roku zadebiutował w narodowych barwach. Natomiast w Borussii zagrał już w 34 meczach.

Anglia osłabiona przed meczem z Polską

W czwartek selekcjoner reprezentacji Anglii, Gareth Southgate, poda listę powołanych na najbliższe mecze angielskiej kadry. We wtorek angielska federacja dowiedziała się, że nie będzie mogła liczyć na Bellinghama. Borussia nie chciała zrobić wyjątku dla młodego pomocnika. W ten sposób ominąłby m.in. dwa mecze swojego zespołu w Lidze Mistrzów.

To nie jedyne osłabienie Anglii przed meczem z Polską. Wiadomo również, że w kadrze nie znajdzie się pierwszy bramkarz Anglików, Jordan Pickford. Golkiper nabawił się urazu brzucha podczas ostatniego meczu swojego Evertonu z Burnley.

Anglia podczas najbliższej przerwy na mecze reprezentacyjne rozegra trzy mecze eliminacyjne do MŚ w Katarze. 25 marca zagrają z San Marino, 28 marca na wyjeździe z Albanią, a 31 marca na Wembley zagrają z Polską.

Więcej o: