Sancho doznał kontuzji w meczu z Borussią Moenchengladbach w Pucharze Niemiec. Borussia Dortmund wygrała wtedy 1:0 po jego bramce w 66. minucie, ale Anglik już dwie minuty później zasygnalizował, że potrzebuje zmiany i zszedł z boiska, a w jego miejsce pojawił się na nim Marco Reus.
Wtedy trener drużyny z Dortmundu, Edin Terzić uspokajał, że uraz jest niegroźny, a Sancho szybko będzie gotowy do gry. Okazuje się jednak, że prawdopodobnie kontuzja 20-latka jest poważniejsza.
"Ofensywny pomocnik nie będzie także dostępny do gry w reprezentacji Anglii podczas najbliższych spotkań eliminacji mistrzostw świata przeciwko San Marino, Albanii i Polsce" - czytamy na portalu sportbuzzer.de.
To byłoby spore osłabienie Anglików, choć Gareth Southgate w roli zawodników ustawionych za napastnikiem Harrym Kanem może użyć choćby Raheema Sterlinga czy Marcusa Rashforda. Sancho dołączyłby jednak do Jacka Grealisha czy Jordana Hendersona w gronie tych, których zabraknie w meczach eliminacji MŚ. Mecz Anglii z Polską został zaplanowany na 31 marca na Wembley o godzinie 20:45.
W tym sezonie piłkarz Borussii Dortmund rozegrał 31 meczów, strzelił dwanaście bramek i szesnaście razy asystował. W reprezentacji Anglii do tej pory wystąpił w osiemnastu spotkaniach, w których zdobył trzy gole.