Zbigniew Boniek pierwszy raz tak otwarcie ocenił zwolnienie Brzęczka. "Muszę to powiedzieć"

- Muszę powiedzieć, że trener Jerzy Brzęczek może mieć do mnie jakiś żal - przyznał Zbigniew Boniek. Prezes PZPN po raz kolejny odniósł się do zmiany selekcjonera reprezentacji Polski.

Minęły dwa tygodnie od oficjalnego ogłoszenia Paulo Sousy nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Kilka dni wcześniej, w poniedziałek 18 stycznia, Polski Związek Piłki Nożnej poinformował o zwolnieniu Jerzego Brzęczka. W rozmowie z "Polsatem Sport" Zbigniew Boniek odniósł się do tamtejszych wydarzeń. I przyznał, że były trener kadry może mieć żal do prezesa. 

Zobacz wideo Paulo Sousa porównał Lewandowskiego i Ronaldo. Nie ma wątpliwości, kto jest lepszy

- Rozumiem to. Ja muszę się jednak kierować innymi wartościami. Gdyby wszystko było dobrze, gdyby wszystko pasowało... a ja wiem co się dzieje od zakrystii w naszej kadrze, to bym takiego ruchu nie zrobił. Ale zrobiłem to dlatego, żeby było lepiej. A czy tak będzie? Zobaczymy. To jest zadanie postawione przed nowym selekcjonerem. Do tej pory kadra uzyskała to, czego chcieliśmy, natomiast nie zrobiła tego w sposób, jakiego chcieliśmy. Wszyscy oczekiwaliśmy dużo, dużo więcej. Miejmy nadzieję, że będziemy dalej szli w ruchu jednostajnym, do przodu i że będzie to lepiej wyglądało - powiedział Zbigniew Boniek, prezes PZPN. 

Paulo Sousa ma jasne zadanie. Selekcjoner wykonał już pierwsze kroki pełniąc nowe stanowisko

W pierwszych dniach po objęciu stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski, Paulo Sousa, odwiedził Roberta Lewandowskiego, pojawił się w Warszawie na spotkaniu z PZPN-em, skompletował sztab szkoleniowy oraz wziął udział w konferencji prasowej. Obecnie 50-latek przygotowuje się do swojego pierwszego zgrupowania, które odbędzie się już w marcu.

Przed reprezentacją Polski eliminacje do mistrzostw świata w Katarze i Euro 2020. W ostatnich dniach marca Biało-Czerwoni zmierzą się z Węgrami (25 marca), Andorą (28 marca) oraz Anglią (31 marca). - Nerwowy będę, jak przed każdym meczem naszej kadry. Dobry początek będzie mile widziany, te eliminacje będą szalenie trudne. Awansuje tylko jedna drużyna, a drugie drużyny grają baraż - dodał prezes PZPN

Wiadomo już, że na najbliższe zgrupowanie powołany nie zostanie Krystian Bielik, który w ostatnim meczu Derby County doznał (ponownie) kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych przednich. Do 23-letniego pomocnika szybko zadzwonił selekcjoner Paulo Sousa, wesprzeć i powiedzieć, że o Krystianie pamięta - więcej na ten temat w tekście Dawida Szymczaka, dziennikarza Sport.pl (TUTAJ>>>).

Więcej o:
Copyright © Agora SA