Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Paulo Sousa z reprezentacją Polski podpisał kontrakt do końca eliminacji do mistrzostw świata 2022, czyli do listopada tego roku. Zarząd PZPN postawił mu dwa cele: wyjście z grupy na Euro 2021 oraz przynajmniej awans do baraży w kwalifikacjach do mistrzostw świata w Katarze.
Informacja o zwolnieniu Brzęczka, która pojawiła się w poniedziałek, zaskoczyła dosłownie wszystkich, w tym piłkarzy reprezentacji Polski. - Dowiedziałem się o tym z mediów. Było to dla mnie dosyć duże zaskoczenie. Nikt się tego nie spodziewał. Taki mały szok - powiedział Łukasz Fabiański w programie "Wysoki Pressing" na antenie Canal+.
Podobnego zdania był także Jan Bednarek, który o zmianie trenera dowiedział się tuż po swoim treningu w klubie. - Na pewno to był szok, bo doszło do zmiany w takim momencie, w którym nikt się tego nie spodziewał. To jest piłka, szefowie związku podjęli taką decyzję i my musimy ją zaakceptować. Jesteśmy zawodnikami, którzy mają swojego szefa i muszą realizować nakreślone przez niego zadania. Tak jest w tej sytuacji, czy nam się to podoba, czy nie - podkreślił obrońca Southampton.