Reprezentacja Polski przegrała z Włochami 0:2 w piątej kolejce Ligi Narodów. Gole dla gospodarzy strzelili Jorginho z rzutu karnego oraz Domenico Berardi. Niedzielny wynik oznacza, że drużyna Jerzego Brzęczka ma już bardzo małe szanse na awans do turnieju finałowego Ligi Narodów.
O ile porażka 0:2 z Włochami nie jest wstydem, o tyle wstydem jest styl, w jakim jaką ponieśliśmy. Polacy byli przerażająco słabi. Drużyna Brzęczka miała problemy nie tylko z konstruowaniem akcji, ale przede wszystkim z wymienieniem kilku podań i wyjściem z własnej połowy. Nasz występ najlepiej podsumowuje występ Jacka Góralskiego, który wszedł na boisko w przerwie, a opuszczał je już po 32 minutach z czerwoną kartką. Symptomatyczne było też uderzenie sfrustrowanego Roberta Lewandowskiego z ponad 40 metrów.
Tak mecz z Włochami na Twitterze podsumowali dziennikarze, eksperci i kibice. Oto tylko część miażdżących opinii. - Brawo Krycha, rozwiewasz ostatnie wątpliwości, o ile ktoś jeszcze jakieś miał - pisze Przemysław Michalak z Weszło.com, odnosząc się do słabej gry Grzegorza Krychowiaka, który sprokurował rzut karny, po którym Jorginho strzelił gola na 1:0.