Polska gra z Ukrainą. Gdzie i o której obejrzeć mecz? Transmisja TV, stream online

W najbliższych dniach reprezentację Polski czekają dwa ważne mecze Ligi Narodów - z Wochami i Holandią. Jednak zanim kadra Brzęczka zmierzy się z tymi rywalami czeka ją towarzyskie spotkanie z Ukrainą. Gdzie i kiedy będzie można obejrzeć ten mecz? Transmisja TV, stream online

Selekcjoner Jerzy Brzęczek podczas trwającego zgrupowania nie będzie mógł skorzystać z trzech piłkarzy, którzy pierwotnie byli na nie powołani - Bartłomieja Drągowskiego, Damiana Kądziora i Michała Karbownika. Po raz pierwszy w kadrze znalazł się za to Przemysław Płacheta, który może dostać swoją szansę z Ukrainą, a potem dołączy do reprezentacji Polski U-21, którą czeka ostatni mecz w el. Euro U-21 z Łotwą (17 listopada).

Zobacz wideo

Robert Lewandowski nie zagra z Ukrainą. Szansa na debiut Płachety i Gumnego

- W towarzyskim meczu z Ukrainą (środa 20.45) Jerzy Brzęczek znów będzie mógł sprawdzić zmienników i nieco pokombinować. To dlatego szansę na grę mają dostać dwaj debiutanci: Robert Gumny i Przemysław Płacheta. Minuty znów powinien otrzymać też Sebastian Walukiewicz - napisał Kacper Sosnowski w swoim tekście>>

Jerzy Brzęczek zapowiedział również, że w meczu z Ukrainą zabraknie Roberta Lewandowskiego, a szansę dostaną zmiennicy. - Ci zawodnicy, którzy grają w Lidze Mistrzów oraz Lidze Europy i mają dużo meczów w klubach, w środę będą odpoczywali. Nie tylko Robert. Podobnie jak podczas październikowego zgrupowania, będziemy rotowali składem. Myślę, że to mało prawdopodobne, by ktoś zagrał w każdym z trzech spotkań, ale wiele zależy od sytuacji zdrowotnej. Do każdego ze spotkań podejdziemy jednak z pełnym zaangażowaniem i zamiarem zwycięstwa - powiedział selekcjoner Polski.

Do dyspozycji trenera nie będzie też Jakub Kamiński z Lecha Poznań. Skrzydłowy doznał urazu mięśnia dwugłowego w starciu Lecha z Legią i musiał opuścić zgrupowanie. Nie zagra przez dwa tygodnie. Dobre informacje związane są za to z Maciejem Rybusem. - Rybus jest w pełni sił i gotowy do gry. Cieszę się, że wreszcie jest zdrowy, bo zwykle na tych zgrupowaniach coś mu się przytrafiało – uśmiechnął się Brzęczek. Selekcjoner nie zdradził jednak czy obrońca Lokomotiwu Moskwa wystąpi w środę w większym wymiarze czasowym.

Niepewna jest za to sytuacja Kamila Grosickiego, który może nie zagrać z Ukrainą. - Kamil Grosicki na poniedziałkowym treningu doznał lekkiego urazu. Chodzi o problem z kolanem, który przytrafił się przy jakim zderzeniu. Nie wiem, czy Kamil będzie do naszej dyspozycji w środę – przyznał Jerzy Brzęczek.

-  Mamy świadomość, że budowanie drużyny piłkarskiej to nie jest jedno zgrupowanie. Zdajemy sobie sprawę, że dużo pracy przed nami. Teraz czekają nas trzy trudne spotkania. Nie tylko Robert, ale Ci zawodnicy, którzy grają w Lidze Mistrzów, Lidze Europy i mają tych spotkań więcej w środę na pewno będą mieć odpoczynek - dodał Jerzy Brzęczek na konferencji prasowej.

Polacy przed konfrontacją z Ukrainą mają passę czterech meczów bez porażki (trzy zwycięstwa i jeden remis). Natomiast kadra Andrija Szewczenki w ostatnim meczu Ligi Narodów niespodziewanie pokonała Hiszpanów 1:0. W rankingu FIFA Ukraina zajmuje 23. miejsce. Obie reprezentacja nie grały ze sobą od czterech lat. Wtedy na Euro 2016 wygraliśmy 1:0 po bramce Jakuba Błaszczykowskiego.

Polska - Ukraina. Gdzie i kiedy obejrzeć mecz towarzyski? Transmisja TV, stream online

Spotkanie towarzyskie reprezentacji Polski z Ukrainą rozpocznie się w środę 11 listopada o godz. 20:45 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Mecz będzie transmitowany przez TVP 1, TVP Sport oraz Polsat Sport. Dodatkowo starcie będzie można obejrzeć w Internecie na platformie Ipla.tv (jednorazowy koszt dostępu do przedmeczowego studia i spotkania wynosi 5 zł) i sport.tvp.pl. Relacja na żywo w Sport.pl. Na antenie Telewizji Polskiej mecz będzie komentowany przez Dariusza Szpakowskiego i Jacka Zielińskiego, a w Polsacie Sport przez Bożydara Iwanowa oraz Jerzego Engela.

Na dwie kolejki przed zakończeniem fazy grupowej Ligi Narodów Polacy niespodziewanie prowadzą w grupie. Drużyna Brzęczka ma siedem punktów i o punkt wyprzedza Włochów oraz o dwa Holendrów. Ostatnia jest Bośnia i Hercegowina z dwoma punktami.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.