W 22. minucie Jacek Góralski zszedł blisko pola karnego, zgrał piłkę do Karol Linettego, ten odegrał mu wspaniale piętą, Góralski zauważył Roberta Lewandowskiego i mu podał, a napastnik Bayernu zamiast zdobyć gola po pięknej akcji przestrzelił.
- Góralski, ładne zagranie, będzie okazja! Ajjj, Robert miał okazję niepowtarzalną! Jak na niego to jestem po prostu zdziwiony, że nie jest 1:0! - emocjonował się komentujący spotkanie dla Telewizji Polskiej wraz z Andrzejem Juskowiakiem Dariusz Szpakowski.
24 minuty później było już 2:0 po golach Lewandowskiego i jego asyście do Karola Linettego. Od piętnastej minuty Bośnia i Hercegowina gra w osłabieniu po czerwonej kartce dla Anela Ahmedhodzicia. Jeśli Polacy wygrają spotkanie we Wrocławiu, a w meczu Holandii z Włochami padnie remis, który utrzymywał się w tym meczu do przerwy (1:1), to zespół Jerzego Brzęczka zostanie liderem grupy I dywizji A Ligi Narodów.
Przeczytaj także: