Sędzia wydał wyrok ws. faulu na Lewandowskim. Po tej sytuacji Polacy grają w przewadze
Craig Pawson odgwizdał faul na Lewandowskim około metra od linii pola karnego. Polskiego napastnika kopnął Anel Ahmedhodzic, a sędzia pokazał mu czerwoną kartkę. Chwilę później popędzili do niego niemalże wszyscy zawodnicy Bośni, którzy zupełnie nie zgadzali się z oceną sytuacji arbitra z Anglii. Za dyskusję żółtą kartkę zobaczył także Miralem Pjanić.
- Uznając, że był faul to czerwona kartka jest obligatoryjna. To przerwanie realnej szansy na zdobycie bramki. Piłka opanowana, kierunek gry na bramkę, a przed Lewym już tylko bramkarz - napisał prowadzący profil "Zawód Sędzia" na Twitterze Łukasz Rogowski.
Według niego kluczową kwestią w tej sytuacji było to, że Lewandowski upadał w "drugie-trzecie tempo" po kopnięciu przez rywala.
Inne zdanie ma Michał Kołodziejczyk. - Najnowsza nowelizacja przepisów ma być prosta. Kazdy faul na Lewandowskim w Polsce - czerwona kartka. I słusznie - zażartował dyrektor Canal+ Sport. I po chwili dodał: Bo innych powodow na czerwono to nie było.
- Czerwona? Chyba się sędzia pospieszył - wskazał Jacek Kurowski z TVP.
Przeczytaj także: