Sędzia wydał wyrok ws. faulu na Lewandowskim. Po tej sytuacji Polacy grają w przewadze

Polska od 15. minuty spotkania z Bośnią i Hercegowiną gra w przewadze jednego zawodnika. Wtedy Anel Ahmedhodzic obejrzał czerwoną kartkę za faul na Robercie Lewandowskim. Wiele osób ma jednak wątpliwości, czy decyzja sędziego Craiga Pawsona była słuszna.

Sędzia wydał wyrok ws. faulu na Lewandowskim. Po tej sytuacji Polacy grają w przewadze

Craig Pawson odgwizdał faul na Lewandowskim około metra od linii pola karnego. Polskiego napastnika kopnął Anel Ahmedhodzic, a sędzia pokazał mu czerwoną kartkę. Chwilę później popędzili do niego niemalże wszyscy zawodnicy Bośni, którzy zupełnie nie zgadzali się z oceną sytuacji arbitra z Anglii. Za dyskusję żółtą kartkę zobaczył także Miralem Pjanić. 

Zobacz wideo

Faul na Lewandowskim i czerwona kartka dla rywali. Czy słusznie?

- Uznając, że był faul to czerwona kartka jest obligatoryjna. To przerwanie realnej szansy na zdobycie bramki. Piłka opanowana, kierunek gry na bramkę, a przed Lewym już tylko bramkarz - napisał prowadzący profil "Zawód Sędzia" na Twitterze Łukasz Rogowski.

Według niego kluczową kwestią w tej sytuacji było to, że Lewandowski upadał w "drugie-trzecie tempo" po kopnięciu przez rywala. 

Inne zdanie ma Michał Kołodziejczyk. - Najnowsza nowelizacja przepisów ma być prosta. Kazdy faul na Lewandowskim w Polsce - czerwona kartka. I słusznie - zażartował dyrektor Canal+ Sport. I po chwili dodał: Bo innych powodow na czerwono to nie było.

- Czerwona? Chyba się sędzia pospieszył - wskazał Jacek Kurowski z TVP

Przeczytaj także:

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.