Choć losowanie EURO 2020 już było, Polacy nadal nie wiedzą z kim rozegrają swój pierwszy mecz w fazie grupowej. Wszystko zależy, która z drużyn - Irlandia, Irlandia Północna, Słowacja, Bośnia i Hercegowina - wygra w barażach. Z tą drużyną zespół Jerzego Brzęczka zmierzy się 15 czerwca o godz. 18:00 w Dublinie.
Grzegorz Krychowiak jest zdania, że pierwszy mecz jest kluczowy dla losów turnieju. - Nie wybiegałbym w przyszłość dalej niż pierwszy mecz. Na tym się skupmy. Wiem to z doświadczenia. Sprawa jest kluczowa - powiedział pomocnik Lokomotiwu Moskwa w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna".
Reprezentant Polski zdradza także, w jaki sposób zespół Jerzego Brzęczka może być w stanie zatrzymać Hiszpanów, z którymi zagra drugi mecz grupowy. - Pod względem agresywności, biegania, walki musimy ich przewyższyć o dwie głowy. Jasne, są lepiej wyszkoleni pod względem technicznym, można to jednak przykryć. Już kilka takich meczów w kadrze zagraliśmy. Nie pokonamy Hiszpanów grając w piłkę. Oni muszą odczuć, że mecz z Polską nie będzie łatwy, że nie będą mogli grać swojego futbolu - podkreślił Krychowiak.