Boniek wskazał piłkarzy, którzy mają pewne miejsce na Euro. "Reszta musi walczyć"

Reprezentacja Polski wywalczyła 1. miejsce w grupie G i w przyszłym roku zagra w finałach mistrzostw Europy. Jerzy Brzęczek stawiał w eliminacjach na sprawdzone nazwiska, choć udało mu się też wprowadzić do kadry kilka nowych twarzy. Zdaniem prezesa PZPN Zbigniewa Bońka w tym momencie tylko czterech piłkarzy może być spokojnych o miejsce w składzie na pierwszy mecz fazy grupowej ME.

Zwycięstwem ze Słowenią (3:2) polscy piłkarze zakończyli zmagania w eliminacjach przyszłorocznych mistrzostw Europy. Zespół Jerzego Brzęczka awansował na turniej z 1. miejsca w grupie G, ponosząc tylko jedną porażkę w 10 spotkaniach. W meczach eliminacyjnych selekcjoner postawił na kilka nowych twarzy, by przywołać tu tylko Sebastiana Szymańskiego, Krystiana Bielika i Arkadiusza Recę. I jak pokazało miejsce w tabeli, ostatecznie eksperyment okazał się udany. 

Szymański: Nigdy nie zapomnę pierwszej bramki w reprezentacji

Zobacz wideo

Nie ulega wątpliwości, że konkurencja w polskiej kadrze zwiększyła się w ciągu minionych kilku miesięcy. Nie zmienia to jednak faktu, że w reprezentacji Polski są piłkarze, których pozycja jest właściwie nienaruszalna. Zdaniem prezesa PZPN Zbigniewa Bońka pięciu zawodników zespołu Brzęczka ma pewne miejsce w składzie na pierwszy mecz fazy grupowej ME. "Piotrek [Zieliński] jest potrzebny reprezentacji. Gdyby zastanowić się nad pewniakami tej reprezentacji, to przychodzą do głowy cztery nazwiska: Glika, Krychowiaka, Lewandowskiego i właśnie Zielińskiego, a reszta musi walczyć o swoje pozycje [...]. W bramce jest Szczęsny, ale przed kontuzją był Fabiański. To bardzo dobra, zdrowa rywalizacja, z której tworzy się chemia zespołu - stwierdził Boniek w wywiadzie dla "Interii". 

Boniek: Frankowski jest alternatywą dla Grosickiego

- Mamy dziś w składzie Szymańskiego, co dla niektórych jeszcze kilka miesięcy temu było nie do pomyślenia. Odkryliśmy też talent Bielika i Góralskiego. Dzisiaj mamy alternatywę dla Grosickiego, a stanowi ją Frankowski, bo Kamil wieczny przecież nie będzie. Mamy Lewandowskiego, Milika, Zielińskiego. Kadra z nimi funkcjonuje coraz lepiej - dodał prezes PZPN.

 

Pobierz aplikację Football LIVE na Androida

Football LIVEFootball LIVE Football LIVE



Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.