Wielki powrót Polski w rankingu FIFA? Wystarczy wygrać ze Słowenią

Reprezentacja Polski może wrócić do drugiej dziesiątki rankingu FIFA. Stanie się tak, jeśli zespół Jerzego Brzęczka pokona we wtorek Słowenię. Szansę na awans mamy też w przypadku remisu, a nawet porażki na PGE Narodowym.

Reprezentacja Polski pokonała w sobotę Izrael 2:1 w eliminacjach Euro 2020. Gole dla naszej drużyny strzelili Grzegorz Krychowiak oraz Krzysztof Piątek. Zwycięstwo w Jerozolimie zapewniło zespołowi Jerzego Brzęczka pierwsze miejsce w grupie na koniec eliminacji. Zobacz ich podsumowanie na poniższym wideo.

Zobacz wideo

Wygrana z Izraelem spowodowała też, że drużyna Brzęczka jest bliska awansu w rankingu FIFA, w którym obecnie zajmuje 21. miejsce. Jeżeli we wtorek Polacy pokonają u siebie Słowenię, to na pewno awansują co najmniej na 19. pozycję, wyprzedzając Senegal oraz Peru. W teorii moglibyśmy awansować też na 18. miejsce, jednak do tego potrzebowalibyśmy poniedziałkowej porażki Szwecji z Wyspami Owczymi, a to jest bardzo mało prawdopodobne.

Szansę na awans w rankingu FIFA będziemy mieli też w przypadku remisu ze Słowenią. Wtedy jednak Senegal i Peru nie mogłyby wygrać swoich najbliższych meczów. Pierwsi w niedzielę grają na wyjeździe z Eswatini, a drudzy już przegrali w sobotę z Kolumbią 0:1. Niestety, w przypadku remisu ze Słowenią, moglibyśmy też spaść w rankingu. A tak stanie się, jeśli w niedzielę Ukraina pokona na wyjeździe Serbię.

Minimalne szanse na awans mielibyśmy też w przypadku porażki ze Słowenią. Wtedy jednak musielibyśmy liczyć na sensacyjną porażkę Senegalu. W tym przypadku jednak bardziej prawdopodobny jest spadek w rankingu. Mogłaby wyprzedzić nas Ukraina, jeśli nie przegrałaby ze Serbią. Przed nami mogłyby znaleźć się też reprezentacje USA i Węgier. Obie musiałyby wygrać swoje mecze. Pierwsi grają w środę z Kubą, a drudzy we wtorek na wyjeździe z Walią.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.