Co musi zrobić Polska, by pokonać Izrael? To bardzo ważny mecz

Mimo pewnego już awansu na Euro, konieczność walki o rozstawienia przy kolejnych losowaniach powoduje, że spotkanie z Izraelem nie będzie dla Polaków grą towarzyską. Wygrana może okazać się kluczowa do obronienia zajmowanego przez Polaków koszyka. Co zrobić, aby przywieźć do kraju trzy punkty?

Kontrola środka pola

Izraelczycy zwykle stosują ustawienie 3-5-2 przechodzące w 5-3-2, co pozwala im na zaangażowanie większej liczby graczy w środku pola. Dobrze radzą sobie w utrzymywaniu piłki w tej strefie, sprawnie też blokują jej rozegranie przez rywali, dysponując tam trójką ruchliwych i pracowicie przesuwających się zawodników. Odpowiedzią Polaków musi być tym samym niedopuszczenie do tworzenia przez dzisiejszych przeciwników przewagi liczebnej. Dwójka bardziej defensywnych pomocników będzie musiała być wspierana przez tego bardziej ofensywnie usposobionego, a także przez napastnika. W innym wypadku o przedarcie się środkiem pola będzie naszym reprezentantom bardzo ciężko.

Arkadiusz Reca przyznaje, że miał problem z krytyką. Zobacz rozmowę z reprezentantem Polski

Zobacz wideo

Wykorzystanie miejsca na flankach

Zagęszczające środek ustawienie Izraelczyków powoduje, że zostawiają oni więcej miejsca na flankach. Trzeba jednak podkreślić, że nie dotyczy to stref blisko ich bramki, a bardziej środka pola. Przy ich polu karnym w bocznym sektorze jeden z środkowych obrońców jest zawsze gotów, by przesunąć się bardziej do boku i zaasekurować grającego wyżej wahadłowego. Wobec tego atakujące zagrania Polaków na skrzydła nie powinny być zagrywane zbyt wysoko, gdyż wtedy padną łupem zabezpieczającego tę strefę zawodnika, a już z całą pewnością nasz skrzydłowy nie będzie miał miejsca na rozpędzenie się. Z kolei jeśli nasz skrajny pomocnik nieco się wycofa, będzie miał po otrzymaniu piłki szansę na starcie 1 na 1 z wahadłowym i sporo przestrzeni za nim, w którą w razie wygranego pojedynku będzie mógł wbiec na pełnej szybkości.

Zabezpieczenie półprzestrzeni

Przy wahadłowych operujących na całej długości boiska, boczni zawodnicy ofensywni Izraela mogą sobie pozwolić na bardziej wąską grę i ustawianie się w półprzestrzeniach oraz krążenie dookoła Zahaviego i tworzenie dla niego miejsca. Konieczną odpowiedzią na to jest wąskie ustawienie linii defensywnej, gdyż całe ofensywne trio naszych rywali operuje w strefie dedykowanej środkowym obrońcom, przez co nie będą oni w stanie w dwójkę odpowiednio jej zabezpieczyć. Należy również zwrócić uwagę na sporą ruchliwość ofensywy Izraela, której celem jest wyciągnięcie obrony rywali z linii i stworzenie miejsca na indywidualną akcję jednego z zawodników.

Ograniczenie miejsca Zahaviemu

Zależność Izraela od goli strzelanych od Zahaviego może być dla nas czymś korzystnym, oczywiście pod warunkiem, że uda się go zatrzymać. Konieczne jest tu krycie na tyle ścisłe, które nie pozwoli mu dojść do sytuacji strzeleckich nawet poza polem karnym, gdyż napastnik naszych rywali równie dobrze radzi sobie wykańczając z dystansu. Zahavi jest bardzo ruchliwy, stara sobie to miejsce tworzyć schodząc w głąb pola, przez co konieczne jest przekazywanie sobie krycia, by pilnujący go zawodnik nie opuścił zbytnio swojej formacji, tworząc lukę. Zahavi bowiem jest skuteczny również przy rozprowadzeniu akcji, będąc jednym z najskuteczniejszych zawodników swojej reprezentacji pod kątem podań kluczowych (zaraz po Dabourze i Natcho). Przy dużym tempie wyprowadzania piłki przez zespół Izraela na połowie rywala, brakuje już czasu na skorygowanie ewentualnych błędów w ustawieniu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA