Grzegorz Krychowiak zdradził sekret swojej znakomitej formy. "Mam jeszcze lepsze wyniki"

Grzegorz Krychowiak imponuje formą w rundzie jesiennej. Polak w rozmowie z Super Expressem zdradził, jak przygotowuje się do treningów oraz meczów. Pomocnik przyznał, że od poczatku 2019 roku przestał także jeść mięso, a jego wyniki badań krwi po prostu się poprawiły

Grzegorz Krychowiak w obecnym sezonie imponuje formą. Polak ma już na koncie sześć strzelonych bramek, a podobać się może także gra naszego piłkarza, który świetnie wygląda także na poziomie Ligi Mistrzów. 

Zobacz wideo

Krychowiak zdradził sekret formy fizycznej

W rozmowie z Super Expressem Krychowiak zdradził sekrety swojej dobrej formy. Opowiedział także o wyrzeczeniach. - Pierwszy punkt to odpowiedni sen. Drugi to trening indywidualny, przed i po zajęciach z drużyną. Trzeci to praca z fizjoterapeutą, a czwarty odpowiednie odżywianie się - mówi Krychowiak, który wielokrotnie wspominał o tym, że spać chodziło koło godziny 22, a w czasie dnia urządza sobie także drzemki regeneracyjne. Dodatkowo piłkarz stroni od alkoholu.

Okazuje się jednak, ze na początku tego roku Polak zmienił także kolejny aspekt w swojej diecie. - Do niedawna jadłem na przykład mięso, a od stycznia już nie jem. Chciałem jeszcze bardziej poprawić wyniki krwi. Miałem niezłe, ale chciałem mieć jeszcze lepsze. Odstawiłem więc mięso i wyszło mi to na dobre. Wyniki krwi są jeszcze lepsze - dodaje Polak

W tym sezonie nowy Krychowiak

Kilka lat temu Krychowiak uznawany był za jednego z najlepszych europejskich defensywnych pomocników, a jego gra w Sevilli ograniczała się do rozbijania akcji rywali i krótkiego podania do jednego z ofensywnych pomocników. Później do swojego arsenału dołożył także daleki przerzut, ale taki zestaw nie wystarczył na przebicie się w PSG. Warto zauważyć, że już na wypożyczeniu w West Bromwich Albion trenerzy widzieli w nim pomocnika grającego zdecydowanie bardziej ofensywnie. Chcieli wykorzystać jego wytrzymałość i zrobić z niego typowego pomocnika "box to box". Polak po straconym sezonie w PSG nie był jednak przygotowany do takiej gry, ale już w Lokomotiwie Moskwa kapitalnie się w niej odnajduje. I chociaż jego przygoda z moskiewskim klubem zaczynała się nawet od pozycji stopera, to teraz Krychowiaka można nazwać najlepszą w Rosji "ósemką", która często włącza się do akcji ofensywnych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.