Argentyna do ćwierćfinału awansowała po tym, jak w grupie B zajęła drugie miejsce za Kolumbią. Wenezuela także była druga w swojej grupie A, którą wygrała Brazylia.
Pierwsza połowa rozpoczęła się bardzo dobrze dla Argentyny. Już w 10. minucie Lautaro Martinez strzelił gola, dzięki czemu Argentyńczycy wyszli na prowadzenie. Bramka ta była szczególnej urody, bo po zagraniu piłki piętą po zamieszaniu w polu karnym Wenezueli.
W kolejnych minutach Argentyna mogła podwyższyć wynik, ale Sergio Aguero i German Pezzella nie wykorzystali swoich okazji. Wenezuelczycy w pierwszej odsłonie gry wyglądali na sparaliżowanych. Zupełnie nie wychodziły im akcje w ataku, nie byli w stanie zagrozić bramce Franco Armaniego.
W drugiej połowie Wenezuela zagrała odważniej, ale na niewiele to się zdało. W 74. minucie Aguero oddał strzał. Piłkę z rąk wypuścił Wuilker Farinez, a dobitkę wykorzystał Giovani Lo Celso. Argentyna wygrała 2:0 i w półfinale zagra z gospodarzem turnieju, Brazylią. Canarinhos w ćwierćfinale ograli Paragwaj po rzutach karnych.