Michał Pazdan ma za sobą bardzo dobrą rundę w Turcji. Po odejściu z Legii bardzo szybko zaaklimatyzował się w zespole Ankaragucu, dla którego rozegrał 14 spotkań ligowych. Strzelił w nich dwa gole i zaliczył jedną asystę, a za swoje występy był bardzo chwalony. Klub ze stolicy Turcji chciał przedłużyć z nim kontrakt, ale nie był mu w stanie zaoferować zarobków tak wysokich, jak lokalny rywal, Genclerbirligi.
Według informacji "Przeglądu Sportowego", Pazdan w nowym zespole będzie mógł liczyć na zarobki wynoszące ponad milion euro rocznie. Zespół Mustafy Kaplana, do którego dołączył 31-latek, w ubiegłym sezonie zajął drugie miejsce w drugiej lidze tureckiej, dzięki czemu awansował do ekstraklasy.