Imponujące statystyki reprezentacji Polski U-21. Ale jeden piłkarz wyróżnił się zdecydowanie

Reprezentacja Polski U-21 nie wyszła z grupy podczas mistrzostw Europy we Włoszech i San Marino, ale nie ma się czego wstydzić. Większość kadrowiczów pokazała się z bardzo dobrej strony, co tylko potwierdzają oficjalne statystyki. Zdecydowanie wyróżnił się Krystian Bielik.

- Nie zrealizowaliśmy naszych marzeń, ale nie mamy się czego wstydzić - powiedział po przegranej z Hiszpanami Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji U-21. Polacy rozpoczęli turniej od dwóch wygranych. Najpierw pokonali Belgów 3:2, a potem Włochów 0:1. W sobotę ulegli Hiszpanom 0:5, przez co definitywnie pożegnali się z turniejem.

Zobacz wideo

Polska reprezentacja straciła aż 8 goli w trzech meczach, ale akurat defensywa w statystykach była mocnym punktem drużyny Michniewicza. Szczególnie warto pochwalić Kamila Grabarę, który łącznie wybronił aż 15 strzałów. Wiele z nich (jak np. uderzenie Federico Chiesy z woleja) było arcytrudnych do obrony. Wyróżnić można także Mateusza Wieteskę. Stoper Legii Warszawa zablokował aż dziewięć strzałów.

Na osobny akapit zasłużył także zawodnik Cracovii, który wiosną bronił barw pierwszoligowego Chrobrego Głogów, Kamil Pestka. Boczny obrońca zaliczył aż osiem udanych odbiorów. Liderem formacji defensywnej, a zarazem tym, który rozpoczynał niemal każdy atak Polaków, był Krystian Bielik. Zawodnik Arsenalu zanotował stuprocentową skuteczność w długich podaniach. A zanotował ich aż 15.

Imponującą statystyką może pochwalić się także Patryk Dziczek. Środkowy pomocnik miał najwyższy współczynnik celnych podań ze wszystkich reprezentantów Polski oraz o 12 punktów procentowych wyższy od średniej drużyny. 89,1 procent - taką skuteczność podań zanotował Dziczek.

Wiele akcji ofensywnych Polaków napędzał Konrad Michalik, który na 11 prób dryblingów aż osiem miał udanych. Statystyki udostępnił serwis Łączy Nas Piłka.

Mateusz Borek wskazał piłkarza U-21 do 1. składu reprezentacji Polski. "Od razu do gry"

Mateusz Borek w programie "Prawda Futbolu" ocenił występ Polaków w meczu z Włochami. Komentatorowi szczególnie podobało się dwóch piłkarzy, a jego zdaniem Krystian Bielik powinien już teraz grać w pierwszej reprezentacji.

- Dla mnie Man of the Match jest Krystian Bielik. W tych ostatnich miesiącach brak urazów i regularne występy i powiem tak: to chłopak na dziś do pierwszej reprezentacji. Od razu do gry w jedenastce. Nie wiem, czy do obrony, czy do pomocy. Widać, że ma wizję grania, gra szybko, odważne decyzje, technika podania, wszystko się u tego chłopaka zgadza - uważa komentator.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.