Gwiazdy reprezentacji Włoch spóźniły się na odprawę. Selekcjoner wyznaczył karę

Moise Kean oraz Nicolo Zaniolo spóźnili się na odprawę przed sobotnim spotkaniem z Belgią. Za karę napastnik Juventusu wypadł z pierwszego składu. Natomiast pomocnik Romy i tak miał rozpocząć mecz na ławce rezerwowych.

Reprezentacja Polski ma sześć punktów, Włosi i Hiszpanie po trzy "oczka", za to Belgia ma zero punktów (i nie ma już żadnych szans na awans). W sobotę o 21:00 Polska zmierzy się z Hiszpanią, za to Włochy z Belgią. Wiadomo już, że w pierwszym składzie Włochów zabraknie Moise Keana.

Zobacz wideo

Podczas turnieju we Włoszech Kean rozegrał 60 minut w spotkaniu z Hiszpanami oraz 45 minut starciu z Polakami. Zaniolo w obu tych meczach grał łącznie przez 51 minut.

Wielkie osłabienie

Kean i Zaniolo to bodaj największe talenty włoskiej piłki. Kean zadebiutował w Lidze Mistrzów już jako 16-latek, kilka miesięcy później strzelił pierwszego gola w Serie A. Był pierwszym zawodnikiem urodzonym w 2000 roku, który zadebiutował w jednej z czterech najsilniejszych lig w Europie. W kolejnym sezonie udał się na wypożyczenie do Hellas Verona, aby się przyzwyczajać do seniorskiej piłki, ale kontuzja uda zahamowała jego rozwój. W minionym sezonie nie wróżono mu zbyt wiele okazji do gry, bo po rocznej przerwie wrócił do Juventusu, gdzie musiał rywalizować z Cristiano Ronaldo, Mario Mandżukiciem i Paulo Dybalą. A jednak udało mu się przebić i wiosną strzelił kilka ważnych goli.

Zaniolo to wychowane Interu, który latem zasilił Romę. W pierwszym sezonie w nowym klubie stał się bardzo ważnym ogniwem drużyny.

Więcej o:
Copyright © Agora SA