Francja wygrała i postawiła Polaków w jednoznacznej sytuacji w kwestii awansu do półfinału Euro U-21

W ramach 2. kolejki grupy C rozgrywanych we Włoszech i San Marino mistrzostw Europy U-21 Francuzi pokonali Chorwatów. Ten mecz miał ważne znaczenie dla reprezentacji Polski, która wciąż nie jest pewna awansu do fazy pucharowej. Jeśli w meczu Francuzów z Rumunami (w 3. kolejce) obie reprezentacje podzielą się punktami, to Polacy do awansu z grupy będą potrzebowali co najmniej remisu z Hiszpanami.

Francuzi objęli prowadzenie już w 8. minucie. Dobrą wrzutką w pole karne popisał się Reine-Adelaide, a Dembele głową umieścił piłkę w siatce. W 30. minucie mogło być już 2:0, bo niewiele brakowało, a Borevković pokonałby własnego bramkarza. Chorwaci njalepszą okazję mieli w 69. minucie, gdy Sandro Kulenović, piłkarz Legii Warszawa, trafił w słupek.

Zobacz wideo

W końcówce spotkania Chorwaci oddali piłkę rywalowi i cofnęli się na własną połowę. Co ciekawe Francja wcale nie skorzystała z zaproszenia do atakowania i spokojnie rozgrywała piłkę w środkowej strefie. Mecz zakończył się wynikiem 1:0.

Tym samym Francuzi, po wygranej z Anglikami, odnieśli drugie zwycięstwo z rzędu. I w tej chwili ma sześć punktów. Tyle, co Rumunia, która wcześniej ograła Anglików. I Polska, która jest liderem grupy A.

To oznacza, że w ostatniej kolejce Rumunom i Francuzom w bezpośrednim meczu wystarczy remis, by awansować do półfinału. Jeśli obie reprezentacje podzielą się punktami, to Polacy do awansu z grupy będą potrzebowali co najmniej remisu z Hiszpanami w sobotnim meczu.

Szalone spotkanie w drugim meczu grupy C

Na kwadrans przed końcem spotkania Anglicy bezbramkowo remisowali z Rumunami, ale Wyspiarze ostatecznie przegrali 2:4 i tym samym nie mają już szans na wyjście z grupy.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.