Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
2 grudnia w samo południe w Convention Centre w irlandzkim Dublinie dojdzie do jednego z najbardziej skomplikowanych i trudnych w odbiorze losowań grup eliminacji mistrzostw Europy. Weźmie w nim udział 55 państw, z walczącym pierwszy raz o ten turniej Kosowem. Dodatkowo pierwszy raz w historii główna impreza będzie rozgrywana w aż 12 krajach. Mecze najbliższego Euro odbędą się w Azerbejdżanie, Danii, Anglii, Niemczech, Holandii, Irlandii, Rumunii, Rosji, Szkocji, Hiszpanii, na Węgrzech i we Włoszech.
Kadra Jerzego Brzęczka dzięki punktowi wywalczonemu z Portugalią (1:1) zajęła w klasyfikacji Ligi Narodów miejsce w pierwszej 10 ogólnego rankingu tego turnieju i trafiła przed losowaniem Euro do pierwszego koszyka. Dzięki temu uniknie Belgii, Francji, Hiszpanii, Włoch, Chorwacji oraz umieszczonych w koszyku specjalnym zwycięzców grup A Ligi Narodów - Szwajcarii, Portugalii, Holandii i Anglii.
Te ostatnie drużyny zostały umieszczone osobno, bo trafią w el. Euro 2020 do grup A-D. Grup pięciozespołowych, w których będzie mniej meczów. Wszystko po to, by Szwajcarzy, Portugalczycy, Holendrzy i Anglicy zdążyli zagrać ze sobą w czerwcu turniej finałowy Ligi Narodów.
Pozostałe drużyny z pierwszego koszyka zostaną przydzielone na pierwsze miejsca do grup E-J. W którejś z nich zagrają zatem Polacy. Z jednym wyjątkiem - będą to grupy sześciozespołowe, co oznacza, że biało-czerwoni mają 83% szans na rozegranie w najbliższych eliminacjach dziesięciu, a nie ośmiu spotkań i uniknięcie czerwcowych meczów towarzyskich.
Do drużyn najmocniejszych będą dolosowywane reprezentacje teoretycznie słabsze – te z kolejnych koszyków. Na tym ogólnym stwierdzeniu prostota losowania się kończy. Wszystko przez szereg zasad i restrykcji, które wprowadziła UEFA.
Pierwsza z nich mówi o tym, że w jednej grupie nie może być więcej niż dwóch gospodarzy ME 2020. Wszystko po to, aby losowaniem nie ograniczać ich możliwości występu na turnieju (do tej pory gospodarze mieli zapewniony udział w imprezie, którą organizowali, ale nie było ich więcej niż dwóch).
Jeśli los będzie chciał przydzielić do grupy z dwoma gospodarzami Euro trzecią taką drużynę, to podczas ceremonii zostanie ona skierowana do najbliższej „wolnej” grupy. Jeśli zatem np. do Polski zostaną dolosowani Niemcy (z drugiego koszyka) i Szkocja (z trzeciego), to na pewno nie trafi do nas już Rumunia (z czwartego) czy Azerbejdżan (z piątego).
Decyzją Komitetu Wykonawczego UEFA niektóre państwa nie będą mogły trafić do tej samej grupy ze względów na sytuację polityczną. Rosja nie zagra zatem z Ukrainą, Bośnia i Hercegowina z Kosowem, Kosowo z Serbią, Armenia z Azerbejdżanem, a Hiszpania z Gibraltarem. Niektóre z tych par wykluczył już z wzajemnej rywalizacji podział na koszyki.
Kolejnym kryterium definiującym grupy kwalifikacyjne jest pogoda, a właściwie zima. UEFA wskazała kraje, w których istnieje podwyższone ryzyko gry w złych zimowych warunkach lub nawet groźba odwołania meczu i zadecydowała, że tylko dwie ekipy z tej listy mogą zagrać przeciwko sobie. Tych zespołów jest łącznie dziesięć: Białoruś, Estonia, Wyspy Owcze, Finlandia, Islandia, Łotwa, Litwa, Norwegia, Rosja i Ukraina. Prawdopodobnie przy ustalaniu terminarza rozgrywek Wyspy Owcze, Finlandia i Islandia nie będą grały swoich domowych spotkań w marcu i listopadzie.
UEFA zadbała też, by więcej niż dwa znacznie od siebie oddalone państwa nie spotkały się w jednej grupie. Z tego rozstrzygnięcia cieszy się m.in Kazachstan. Reprezentacja tego kraju będzie mogła trafić tylko na jedną daleką podróż, czyli jedną ekipę z grona: Andora, Anglia, Francja, Wyspy Owcze, Gibraltar, Islandia, Malta, Irlandia Północna, Portugalia, Irlandia, Szkocja, Hiszpania i Walia. Azerbejdżan będzie mógł być przydzielony tylko na jeden zespół z grona: Gibraltar, Islandia i Portugalia. Islandia będzie mogła trafić tylko na jednego rywala z grona: Armenia, Cypr, Gruzja, Izrael.
Dość często zatem podczas ceremonii w Dublinie możemy usłyszeć komunikat, iż dany zespół do przydzielonej przez los grupy trafić nie może. Nad procedurą czuwać będzie komputer. Losowanie ma potrwać około 40 minut. Do zaplanowanych w czerwcu i lipcu 2020 roku ME awansują zwycięzcy i wiceliderzy każdej z 10 kwalifikacyjnych grup.
Koszyki przed losowaniem el. Euro 2020 Sport.pl