Hubert Matynia i Adam Buksa (obaj Pogoń Szczecin) to dwie największe niespodzianki w powołaniach selekcjonera reprezentacji Polski. Jerzy Brzęczek zrezygnował również z takich piłkarzy jak Arkadiusz Reca, Rafał Kurzawa czy Karol Linetty - najwięcej kontrowersji wzbudziła nieobecność zawodnika Sampdorii.
Reprezentacja Polski. Zbigniew Boniek nie godzi się na pomysł Jerzego Brzęczka
- Trudno mi zrozumieć, że nie dostał powołania, nie stać nas by takich graczy odstrzelać zamiast nad nimi pracować - napisał na Twitterze Michał Borkowski, ekspert Eleven zajmujący się włoską Serie A jednocześnie zauważając, że Linetty w tym sezonie obniżył loty.
Za to powołanie dla Matynii może wynikać z braku alternatyw na lewej obronie wskutek kontuzji Macieja Rybusa i Arkadiusza Recy - uważa Maciej Wąsowski z "Przeglądu Sportowego".
Wąsowski dodał również, że Buksa "jest w bardzo dobrej, wysokiej i w miarę stabilnej formie". Napastnik Pogoni równie dobrze mógł jednak zostać powołany do młodzieżowej kadry na mecze barażowe o awans na mistrzostwa Europy.
Nowi reprezentanci pewnie trendują w Googlach - podsumował Michał Kołodziejczyk, redaktor naczelny "Sportowych Faktów"