• Link został skopiowany

Reprezentacja. Maciej Makuszewski może stracić kolejną szansę na grę w kadrze! Ogromny pech

Ogromny pech Macieja Makuszewskiego. Piłkarz Lecha Poznań doznał kontuzji barku w meczu z Pogonią Szczecin. Teraz czekają go co najmniej trzy tygodnie przerwy. Uraz prawdopodobnie wyklucza powołanie skrzydłowego na zgrupowanie reprezentacji Polski.
Maciej Makuszewski znów zagra w reprezentacji Polski
KUBA ATYS

W ostatnich miesiącach Maciej Makuszewski nie może narzekać na zbyt wiele szczęścia. We wrześniu skrzydłowy Lecha Poznań stracił szansę na występ w meczach reprezentacji Polski z Włochami i Irlandią, doznając uraz mięśnia czworogłowego tuż przed wylotem do Bolonii. Piłkarz zjawił się co prawda na obozie kadry w Katowicach, ale w spotkaniach Ligi Narodów z Portugalią i Włochami jako jeden z nielicznych kadrowiczów nie rozegrał nawet minuty.

Krzysztof Piątek krytykowany przez Włochów

Jak dowiedział się Sport.pl, 29-letni piłkarz prawdopodobnie nie zostanie powołany także na listopadowe mecze kadry z Czechami w Gdańsku i Portugalią w Guimaraes. Wszystko przez kontuzję obręczy barkowej, której nabawił się w sobotę w spotkaniu z Pogonią Szczecin.

Ekstraklasa. Jakub Błaszczykowski może wrócić do Polski

Trzy tygodnie przerwy

Makuszewski zameldował się na murawie w 58 min. zmieniając Marcina Wasielewskiego. Już kilka minut później doszło do starcia z Sebastianem Kowalczykiem, który w boiskowej walce szarpnął rękę kadrowicza. Po przeprowadzonym po meczu badaniu USG okazało się, że w wyniku szarpnięcia doszło do pęknięcia w stawie barkowym. Powrót Makuszewskiego do zdrowia może potrwać trzy, a nawet cztery tygodnie, co niemal na pewno dyskwalifikuje go z najbliższego zgrupowania na które powołania Jerzy Brzęczek roześle w poniedziałek.

– Póki klub nie wystosował oświadczenia nie chciałbym wychodzić przed szereg, ale mogę przyznać, że tak wygląda sytuacja. Będziemy Maćka monitorować i próbować go leczyć, ale będzie ciężko doprowadzić go do zdrowia przed kadrą. Ostateczną decyzję i tak podejmie zresztą doktor Jaroszewski – powiedział Sport.pl lekarz Lecha Poznań Andrzej Pyta.

W październiku piłkarz nie zachwycił formą, ale i tak raczej otrzymałby powołanie. W poprzednim miesiącu rozegrał 142 minuty. To znacznie więcej, niż Rafał Kurzawa (11 minut w Amiens) i Jakub Błaszczykowski (12 minut w Wolfsburgu). W tej chwili lekiem na kłopoty Brzęczka z bocznymi pomocnikami może być Damian Kądzior, który nie tylko sporo gra w Dinamie Zagrzeb, ale i notuje tam asysty oraz bramki. W środę strzelił gola i zaliczył kluczowe podanie w meczu ze Slaven Belupo, trzy dni później dorzucił dwa gole w spotkaniu Pucharu Chorwacji z NK Zelina.

Dwa gole Damiana Kądziora

Kolejny problem selekcjonera

Skrzydłowy to kolejny piłkarz z którego na zbliżającym się zgrupowaniu nie będzie mógł skorzystać selekcjoner. Do Gdańska nie przyleci także Maciej Rybus, który od dwóch miesięcy zmaga się z kontuzją pachwiny. W poniedziałek obrońca Lokomotiwu Moskwa odwiedził Warszawę, gdzie pod okiem doktora reprezentacji Jacka Jaroszewskiego przeszedł badania. Wciąż możliwe jest, że piłkarz wróci do Polski, aby w kraju rozpocząć rehabilitację.

Zgrupowanie przed meczami z Czechami i Portugalią rozpocznie się 11 listopada w Gdańsku.

Więcej o: