Polska - Irlandia. Tak źle we Wrocławiu jeszcze nie było. Bardzo słaba frekwencja na meczu Polski z Irlandią

25 455 - tylko tylu widzów przyciągnęło towarzyskie spotkanie Polski z Irlandią (1:1), które we wtorek odbyło się na Stadionie Miejskim we Wrocławiu.

Do poniedziałku - według różnych szacunków - na towarzyskie spotkanie Polski z Irlandią sprzedano 24-27 tysięcy biletów. W dniu meczu szturmowania kas jednak nie było, ponieważ te były... zamknięte. Wejściówki można było kupić tylko w internecie. I to po dosyć wygórowanych cenach, bo najtańsza kosztowała 70 zł.

Na taki ruch zdecydowali się chyba nieliczni, bo mecz Polski z Irlandią przyciągnął na stadion 25 455 kibiców. To wynik gorszy od tego sprzed sześciu lat, kiedy spotkanie naszej reprezentacji z Mołdawią na Stadionie Miejskim we Wrocławiu oglądało 26 145 widzów.

We wtorek przyszło ich jeszcze mniej. To znaczy, najmniej, bo w ośmiu poprzednich meczach kadry we Wrocławiu frekwencja ani razu nie spadła poniżej 30 tys.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.