Łukasz Piszczek przed kilkoma tygodniami ogłosił zakończenie kariery w reprezentacji. 33-letni zawodnik chce się skupić jedynie na grze w Borussii Dortmund.
Z tej okazji na serwisie "Łączy nas piłka", a także na kanale na YouTube pojawił się wywiad z byłym obrońcą kadry, w którym opowiada o swojej karierze w reprezentacji, a także o tym co jego zdaniem zawiodło podczas tegorocznych mistrzostw świata.
Piłkarz Borussii Dortmund przyznał, że zespół nie był najlepiej przygotowany fizycznie i zabrakło odpowiedniej współpracy na boisku między zawodnikami. - Nie wyglądaliśmy za dobrze fizycznie i nie potrafiliśmy dobrze współpracować ze sobą na boisku, tak jak to miało miejsce w eliminacjach. Zawsze broniłem się przed mówieniem, że pierwszy mecz jest najważniejszy, ale jednak zostawił ślad w naszych głowach. Czułem się nieprzygotowany fizycznie. Pierwsze 15 minut z Senegalem było OK, ale później było już gorzej - powiedział Piszczek
- Mam wskazać jedną konkretną przyczynę? Senegal wykorzystał sytuacje, które im stworzyliśmy. Tak można to najprościej wytłumaczyć, ale to jest piłka nożna. To sport naprawdę nieprzewidywalny. Jest ileś składowych, które się na to złożyły. Dużo rzeczy może się wydarzyć w trakcie meczu i to ma wpływ na końcowy wynik - dodał.
Odnosząc się do braku odpowiedniej współpracy między zawodnikami, były obrońca reprezentacji Polski zasugerował, że na boisku zabrakło prawdziwego lidera. Część osób może odnieść wrażenie, że tymi słowami Piszczek wbija szpilkę Robertowi Lewandowskiemu, który miał pełnić taką rolę - Dobrze, gdy w drużynie jest lider, który pociągnie drużynę. W tym turnieju zabrakło nam takiego gościa - stwierdził piłkarz Borussii Dortmund.
Na koniec przyznał, że najlepszą formę drużyna miała podczas Euro 2016, a przed mistrzostwami świata wiele osób miało problem z grą w klubach. - Na Euro byliśmy w apogeum formy, a teraz wielu zawodników nie grało. Organizmu nie da się oszukać, on też się buntuje - zakończył.
Całość rozmowy możecie obejrzeć tutaj:
Reprezentacja Polski podczas mistrzostw świata w Rosji zajęła ostatnie, czwarte miejsce w grupie, po porażkach z Senegalem i Kolumbią oraz wygranej z Japonią.