Ekspert Polsatu Tomasz Hajto znany jest z wielu powiedzonek, które wprowadził do języka piłkarskiego. Były reprezentant Polski zdobył popularność na komentarzach, które często były psuciem związków frazeologicznych, ale po prostu podobały się widzom. Jego stwierdzenie, że coś było "truskawką na torcie" na stałe weszło jednak do piłkarskiego słownika.
Tym razem ekspert zaliczył kolejną wpadkę językową. Hajto w programie Cafe Futbol chciał życzyć powodzenia nowemu selekcjonerowi Jerzemu Brzęczkowi. Pod koniec odcinka powiedział jednak - Jak to się mówi, niech mu ziemia lekką będzie - czym wprawił w osłupienie pozostałych gości programu, a po chwili w studio wszyscy wybuchnęli śmiechem.
Zwrot ten pochodzi z łaciny: "Sit ei terra levis”, odnosi się do osób zmarłych i oznacza po prostu "Niech spoczywa w pokoju".
Lazio - Napoli. Polacy z Napoli zaczynają sezon od zwycięstwa. Gol Arkadiusza Milka
Carlo Ancelotti chwali Milika. Lepszy niż Szweczenko? "Strzeli w tym sezonie dużo bramek"
