Mistrzostwa świata 2018. Polska - Kolumbia. Zbigniew Boniek zdradził, co zrobi po zwycięstwie Polaków z Kolumbią

Reprezentacja Polski gra o wszystko. Atmosfera jest napięta, ale Zbigniew Boniek nie traci dobrego humoru. Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej zdradził, co zrobi po zwycięstwie Polaków w meczu z Kolumbią. Mecz w Kazaniu w niedzielę o godz. 20.

Najpierw sto razy podbił piłkę, a później obiecał, że po zwycięstwie Polaków wsiądzie na rower i pokona trasę z hotelu na boisko polskiej kadry w Soczi. Piłkarze pokonują tę trasę autokarem. Przejazd trwa ok. 20 minut. -  Jak wygramy, wsiadam na rower i jadę na 'ostrym kole' z hotelu do bazy treningowej. Wrócę też na rowerze. Jest kilka wzniesień. Trzeba będzie zapierniczać, aż będzie pachniało – przyznał Boniek w materiale na kanale "Łączy nas piłka".

 

W niedzielę reprezentacja Polski rozegra swój drugi mecz na mistrzostwach świata w Rosji. Rywalem kadry Adama Nawałki będzie Kolumbia. - Spodziewamy się bardzo intensywnej gry, ale jestem przekonany, że będziemy do tego meczu przygotowani – przyznał selekcjoner reprezentacji Polski na przedmeczowej konferencji prasowej.

Nawałka wierzy, że zespół odpowiednio zareaguje na porażkę z Senegalem (1:2) i udowodni, że jest w stanie powalczyć o wyjście z grupy. Pomóc mają zmiany w wyjściowym składzie, o których więcej przeczytacie TUTAJ.

Mecz Polska – Kolumbia w niedzielę o godz. 20.

Jeżeli lubisz czytać o sporcie, to na pewno zechcesz wypróbować nasz nowy newsletter. Zapraszamy, Łukasz Godlewski i Janusz Sadłowski

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.