- Kolumbia ma wielu świetnych zawodników na czele z Jamesem Rodriguezm, ale my musimy skupiać się na sobie. Wyeliminować błędy które popełniliśmy. Na własne życzenie straciliśmy dwa gole z Senegalem. Nikomu nie ujmując, ale trzeba być tak skoncentrowanym by takie rzeczy się nie zdarzały – powiedział Grzegorz Krychowiak. Więcej o graczu Bayernu Monachium powiedział za to Piotr Zieliński.
- Wiemy na jakim poziomie jest James. On ciągnie kolumbijski wózek, czyta grę, jest dobry technicznie. Na pewno trzeba będzie poświęcić mu sporo uwagi, ale w niedzielę na boisku przeciw nam zagra 11 piłkarzy – zauważył pomocnik Napoli.
Spora część konferencji dotyczyła atmosfery w kadrze, która po przegranym 1:2 spotkaniu była "elektryczna".
- Rozmawialiśmy w grupie o meczu z Senegalem. Najwięcej na gorąco po meczu. Trochę czasu na rozmowy było też w samolocie, gdy wracaliśmy do Soczi. Po analizie, która odbyła się następnego dnia teoretycznie zamknęliśmy ten temat. Oczywiście wracał on w luźnych rozmowach, ale od dwóch dni myślimy już tylko o Kolumbii – opisał Maciej Rybus.
- Trudno było z naszego pierwszego spotkania wyciągnąć coś pozytywnego – powiedział Zieliński poproszony o znalezienie czegoś dobrego z 19 czerwca i wlania optymizmu w serca kibiców. - Tam było sporo negatywnych emocji, ale to już przeszłość – zaznaczył.
- Kolumbia i Polska są teraz w bardzo podobnej sytuacji. Każdy chce zdobyć 3 punkty. Mamy ogromy szacunek do rywala, ale mamy też nasz cel, którym jest zwycięstwo – zapowiedział natomiast Krychowiak.