Mundial 2018. Kamil Glik kontuzjowany. Jego mama: Mamy nadzieję, ale to prawie niemożliwe

- Realnie patrząc wiemy, że wyleczenie takiego urazu w kilka tygodni jest niemożliwe - powiedziała Grażyna Glik, mama Kamila Glika, o jego kontuzji.

Przypomnijmy: w poniedziałek podczas treningu reprezentacji Polski Glik uszkodził bark wykonując przewrotkę podczas gry w siatkonogę.

W ten sposób jego wyjazd na MŚ 2018 stanął pod ogromnym znakiem zapytania. Wszystkie znaki wskazują na to, że obrońca AS Monaco zostanie zastąpiony w kadrze przez Marcina Kamińskiego (VFB Stuttgart).

- Czy czuje się lepiej? Myślę, że zapewne gorzej, bo nie wie jeszcze, co go czeka, a udział w Mistrzostwach Świata to marzenie każdego piłkarza, tym bardziej tak ambitnego jak Kamil - powiedziała Grażyna Glik w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim".

- Nadzieję mamy wszyscy od pierwszych minut, gdy podano informacje o tym nieszczęśliwym zdarzeniu. Ale realnie na to patrząc wiemy, że jest to prawie niemożliwe, aby wyleczyć taki uraz w kilka krótkich tygodni.

Kamil Glik po badaniach w Monaco. PZPN szykuje się na przekazanie złych informacji >>

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.