Reprezentacja Polski przebywa obecnie w Arłamowie, gdzie kadrowicze Adama Nawałki przygotowują się do mistrzostw świata w Rosji. Wśród powołanych jest Sławomir Peszko, który cały czas walczy o bilet na mundial.
O kadrze Nawałki czytaj w nowej aplikacji Football LIVE - POBIERZ TUTAJ
W rozmowie z WP Sportowe Fakty zawodnik Lechii przyznał, że to będą dla niego ostatnie mistrzostwa i po mundialu kończy karierę reprezentacyjną.
- W tym roku mija dziesięć lat odkąd zadebiutowałem w reprezentacji. Robiłem to z lepszym lub gorszym skutkiem, ale zawsze pełniłem jakąś rolę. Myślę, że teraz po mundialu będzie najlepszy czas, by zakończyć reprezentacyjną przygodę - stwierdził Sławomir Peszko w rozmowie z Michałem Kołodziejczykiem.
Peszko zadebiutował w reprezentacji w 19 listopada 2008 roku. Do tej pory zagrał w 43 spotkaniach kadry narodowej, w których strzelił 2 bramki.
Całość wypowiedzi reprezentanta Polski dotyczącej zakończenia kariery w zespole narodowym znajdziecie TUTAJ
Glik również kończy z kadrą?
Według naszych informacji, po mundialu z kadrą pożegna się także Kamil Glik. W marcu Sebastian Staszewski ze Sport.pl pisał, że obrońca od kilku miesięcy analizował różne scenariusze. Piłkarz brał pod uwagę na przykład kontynuowanie występów w kadrze aż do mistrzostw Europy w 2020 r. Ostatecznie jednak zdecydował, że z drużyną narodową rozstanie się zaraz po tegorocznym mundialu. Jest to o tyle zaskakujące, że podczas turnieju będzie miał dopiero 30 lat. A przykłady Jacka Bąka czy Michała Żewłakowa udowadniają, że nawet grubo po trzydziestce można z powodzeniem grać w reprezentacyjnej defensywie. Glik uznał jednak, że to właśnie lato 2018 r. będzie idealnym momentem na podjęcie tej niespodziewanej decyzji.
Więcej na temat rozważań Glika można przeczytać TUTAJ.