MŚ 2018. Technologia pomoże reprezentacji Polski. Sztab kadry potwierdził, że w Rosji skorzysta z decyzji FIFA

Przed mistrzostwami świata w Rosji FIFA wyraziła zgodę na możliwość kontaktowania się selekcjonerów i ich asystentów z trenerami siedzącymi na trybunach. Z przepisu latem skorzysta także reprezentacja Polski, co na konferencji prasowej potwierdził asystent Adama Nawałki Bogdan Zając.

Ten przepis może okazać się rewolucyjny. Kilka dni temu FIFA wyraziła zgodę na to, aby w trakcie mistrzostw świata w Rosji możliwa była komunikacja między ławką rezerwowych, a członkami sztabu szkoleniowego zasiadającymi na trybunach. Decyzja światowej federacji taką pomoc dopuści po raz pierwszy w historii mundiali. Już latem selekcjonerzy będą więc mogli otrzymywać informacje za pomocą telefonów komórkowych czy tabletów.

Jako pierwsi zainteresowanie nowymi możliwościami ogłosili Niemcy. Trener mistrzów świata Joachim Loew wskazał już nawet człowieka odpowiedzialnego za obserwację z wysokości trybun. Ma nim być asystent Marcus Sorg, który ma komunikować się z drugim asystentem Thomasem Schneiderem. Z technologicznych nowinek skorzystają także Polacy, co na środowej konferencji prasowej potwierdził asystent Adama Nawałki Bogdan Zając.

Zapytany o decyzję FIFA stwierdził: – Wiemy o tej nowości, bo ludzie odpowiedzialni za te kwestie byli na spotkaniach w FIFA. Mamy wiele informacji, wiemy, jak ten system będzie funkcjonował. W wielu ligach europejskich jest zresztą praktykowany i to żadna nowość, ale w meczach eliminacji mistrzostw świata czy Europy nie był dozwolony. Teraz jest na to zgoda. Jest to dodatkowe ułatwienie, bo jedna czy dwie informacje przekazane z góry mogą dać bardzo dużo temu, kto prowadzi zespól na dole. To może być bardzo przydatne. W czasie meczów w szatni mamy podobne dyskusje, ale teraz obserwacje będą przekazywane na bieżąco – powiedział Zając i dopytany potwierdzi: – Tak, na pewno z tego skorzystamy.

Kto będzie odpowiedzialny za obserwację z trybun? Prawdopodobnie będzie to jeden z trenerów sztabu, czyli Marcin Prasoł, Robert Góralczyk lub Gerard Juszczak. Pierwszy mecz na mistrzostwach świata Polacy rozegrają już 19 czerwca w Moskwie z Senegalem.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.