O wyczynie niemieckiego bramkarza w półfinale Euro U-21 słyszał już chyba każdy. Ale jeśli ktoś nie słyszał, to przypomnijmy, że przed rozpoczęciem rzutów karnych Pollersbeck otrzymał od trenera bramkarzy (Klausa Thomforda) kartkę, którą od razu schował w skarpecie. Potem raz po raz zaglądał do niej - sugerując, że ma na niej ściągawkę, jak rywale wykonują jedenastki.
Niemiecka prasa podaje jednak, że to był blef. Genialny blef, ale tylko blef, bo na kartce, którą Pollersbeck schował w getrę, nie było żadnych podpowiedzi, a jedynie składy obu ekip. Przy okazji "Bild" przypomniał, że na mundialu w 2006 roku Jens Lehmann, podczas serii rzutów karnych w meczu ćwierćfinałowym z Argentyną, korzystał z prawdziwej ściągi zapisanej na serwetce.
Młodzieżowa reprezentacja Niemiec wygrała w karnych 4:3. W finale imprezy zagra z Hiszpanią. Początek meczu w piątek o 20.45.
