Młodzieżowe mistrzostwa Europy. Marcin Dorna: Nie wiem, czy zostanę z reprezentacją. Na takie decyzje przyjdzie czas

- Zagraliśmy najgorsze spotkanie na turnieju z najlepszym zespołem w naszej grupie. Wiedzieliśmy, że Anglicy będą faworytem, ale chcieliśmy podjąć walkę. Nie udało nam się to, dysproporcji było wiele w różnych elementach, ale za wcześnie jest na analizę - powiedział po porażce z Anglikami i odpadnięciu z turnieju selekcjoner młodzieżowej reprezentacji Polski Marcin Dorna.

Reprezentacja Polski przegrała 0:3 z Anglią w ostatnim meczu fazy grupowej młodzieżowych mistrzostw Europy do lat 21. Zespół Marcina Dorny z dorobkiem jednego punktu zakończył udział w turnieju na ostatnim miejscu w grupie.

- Zagraliśmy najgorsze spotkanie na turnieju z najlepszym zespołem w naszej grupie. Wiedzieliśmy, że Anglicy będą faworytem, ale chcieliśmy podjąć walkę. Nie udało nam się to, dysproporcji było wiele w różnych elementach, ale naprawdę za wcześnie jest na analizę. Na gorąco nie ma ona sensu - powiedział po meczu Dorna.

- Statystyki potwierdzają naszą słabość. Anglicy nas zdominowali, nie potrafiliśmy sobie stworzyć klarownej okazji strzeleckiej. Mieliśmy zalążki niezłych akcji, ale były one szybko kasowane. Powtórzę jeszcze raz, zagraliśmy najsłabsze spotkanie na turnieju i muszę to wziąć na siebie.

Jak selekcjoner podsumował postawę naszej drużyny na turnieju? - Na podsumowanie i porównywanie nas do innych drużyn przyjdzie czas. Przeciwko Anglikom zagraliśmy poniżej możliwości, poniżej tego, czego się spodziewaliśmy. Wiemy, że stać nas na więcej - Dorna unikał odpowiedzi.

- Jesteśmy bardzo rozczarowani. Kibicom bardzo dziękujemy za to jak nas wspierali, za to że ponieśli nas do zdobycia jednego punktu w meczu ze Szwecją. Fani wspierali nas nawet w czwartek przeciwko Anglikom, kiedy graliśmy źle, kiedy nic nie układało się od początku. Mam nadzieję, że część tych piłkarzy, swoją postawą, zdąży jeszcze podziękować kibicom podczas gry dla pierwszej reprezentacji.

Co dalej z przyszłością Dorny i drużyny U-21? - Nie wiem czy dalej będę prowadził tę reprezentację. Na tak ważne deklaracje przyjdzie pora po odpowiedniej analizie. Decyzje zostaną podjęte w federacji, ale na pewno nie zapadną one na konferencji prasowej zaraz po ostatnim spotkaniu turnieju.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA