Grupa B
Słowo "sensacja” nie do końca odzwierciedla to, co się stało w Andorze. Gospodarze dzięki bramce Marca Rebesa odnieśli swoje drugie zwycięstwo w meczu o stawkę w historii. Poprzedni raz triumfowali w 2004 roku, kiedy pokonali Macedonię 1:0. Trwa ich dobra passa. W lutym pokonali San Marino, a w marcu zremisowali z Wyspami Owczymi.
W innym meczu grupy B Portugalia wygrała na wyjeździe z Łotwą 3:0, a dwa gole strzelił Cristiano Ronaldo. Trzy punkty zdobyli także Szwajcarzy, którzy pokonali Wyspy Owcze 2:0.
Grupa A
Nowym liderem grupy A zostali Szwedzi, którzy wygrali z Francuzami 2:1. Mecz obfitował w piękne gole. Szczególnej urody było trafienie Oliviera Girouda. Następnie bramkę zdobył Jimmy Durmaz. Gdy wydawało się, że padnie remis, gola w doliczonym czasie gry strzelił Ola Toivonen, który przelobował Hugo Llorisa uderzeniem z 50 metrów.
W innym meczu grupy A Holandia rozgromiła Luksemburg 5:0. To było debiutanckie spotkanie dla Dicka Advocaata w roli selekcjonera. Był to także szczególny dzień dla Wesleya Sneijdera.W piątek świętował swoje 33. urodziny i zagrał dla "Oranje" po raz 131. Tym samym pobił rekord Edwina van der Sara i został rekordzistą pod względem występów w pomarańczowej koszulce. Co więcej, uczcił ten występ bramką.
Grupa H
Emocji nie zabrakło także w grupie H. Belgowie wygrali na wyjeździe z Estonią 2:0, a kolejny raz bramkę zdobył Dries Mertens, rywal Arkadiusza Milika w Napoli. "Czerwone Diabły" dzięki trzem punktom umocniły się na pierwszym miejscu w grupie.
Bośnia i Hercegowina bezbramkowo zremisowała z Grecją. Blisko sensacji był Gibraltar, ale ostatecznie przegrał u siebie z Cyprem 1:2.