El. ME 2016. Kto obroni reprezentację Polski?

Szczęsny na ławce, Jędrzejczyk leczy ciężką kontuzję, Szukała wyjechał do Arabii Saudyjskiej. Polska defensywa się sypie, a kluczowy mecz eliminacji Euro 2016 - z Irlandią - za 51 dni

To nie przesada, po spotkaniu w Dublinie (29 marca) drużyna Adama Nawałki może być o krok od awansu, ale też wrócić do punktu wyjścia. Jeśli wygra, będzie miała 6 pkt przewagi nad Irlandią i skaże ją na walkę o trzecie miejsce w grupie. Ale jeśli w marcu zwyciężą piłkarze Martina O'Neilla oraz Szkoci (z Gibraltarem) i Niemcy (z Gruzją), to na półmetku eliminacji cztery drużyny zgromadzą po 10 pkt. A przecież w drugiej połowie kwalifikacji biało-czerwonych czekają trudne wyjazdy do Glasgow i Frankfurtu.

Jesienią selekcjoner nie miał dużych problemów z kontuzjami, wystawiał niemal wyłącznie piłkarzy regularnie grających w klubach. Na mniej niż dwa miesiące przed meczem w Dublinie na defensywę spadły jednak wszystkie możliwe futbolowe plagi.

Najbardziej bolesna jest strata Artura Jędrzejczyka, który w listopadzie zerwał więzadła krzyżowe i na pewno z Irlandią nie zagra. Nawałka po rozpoczęciu pracy z kadrą mówił "Wyborczej", że "uniwersalni zawodnicy mają dla niego najwyższą wartość", nazywał ich "skarbami". I taki skarb znalazł właśnie w obrońcy FK Krasnodar. Jędrzejczyk potrafi grać na prawej stronie obrony (w Rosji), w środku (u trenera Jana Urbana w Legii) i na lewej (w reprezentacji). Bez niego selekcjoner musi szukać lewego defensora. Na początku eliminacji w rankingu selekcjonera na tej pozycji prowadził Jakub Wawrzyniak, z jedenastki wyleciał po kontuzji w meczu z Niemcami. Ale nie wiadomo, w jakiej formie jest 31-letni zawodnik, bo jesienią mało grał w Amkarze Perm, potem leczył uraz, a zimą przeprowadził się do Lechii Gdańsk. To tak naprawdę jedyny kandydat, bo testowany przez Nawałkę na tej pozycji Grzegorz Wojtkowiak - zimą przeszedł z TSV Monachium do Lechii - w zimowych sparingach gra na prawej stronie.

Jędrzejczyk był też wysoko w rankingu wśród stoperów, gdzie sytuacja również się skomplikowała, bo Łukasz Szukała zmienił niedawno Steauę Bukareszt na saudyjski Al-Ittihad. Jego zespół zajmuje piąte miejsce w lidze (start rundy wiosennej - w piątek), nie gra w azjatyckiej Lidze Mistrzów. W Rumunii Szukała regularnie występował w pucharach, mierzył się m.in. z Dynamem Kijów, Basel, Schalke i Chelsea. W Arabii Saudyjskiej rywali tej klasy nie spotka. Nawałce pozostaje wiara, że 31-letni stoper powtórzy drogę Jacka Bąka, który mimo wyjazdu do Kataru był kluczowym graczem reprezentacji w eliminacjach Euro 2008. I nie jest to wiara bezpodstawna, bo Szukała ma opinię dbającego o siebie profesjonalisty. To ważne, bo po bezustannych zmianach na najbardziej newralgicznych pozycjach podczas kadencji Waldemara Fornalika obrona reprezentacji doczekała się stabilizacji. Duet Glik - Szukała we wszystkich meczach eliminacji ME grał po 90 minut. Jesienią trzecim stoperem kadry był Thiago Cionek, ale delikatnie rzecz ujmując, nie zachwycił w listopadowym sparingu ze Szwajcarią. W górę rankingu selekcjonera powinien piąć się Marcin Wasilewski, który regularnie gra w Leicester, ostatnio strzelił nawet gola Manchesterowi United, ale po pierwsze: w czerwcu skończy 35 lat, a po drugie: nie wiadomo, w jakiej formie będzie pod koniec marca. Tym bardziej że właśnie przybył mu konkurent - ostatni zespół Premier League w poniedziałek wypożyczył ze Stoke niemieckiego stopera Roberta Hutha. Nawiasem mówiąc, Nawałka musi być gotowy na to, że para Glik - Szukała zostanie w końcu rozbita, bo piłkarz Torino dostał już w eliminacjach dwie żółte kartki, po trzeciej będzie pauzował.

Daleka od idealnej jest też sytuacja na prawej stronie defensywy, głównie przez kontuzje mięśni Łukasza Piszczka. W sobotę obrońca Borussii zszedł z boiska w połowie spotkania z Bayerem, mówił, że uraz nie jest poważny, ale opuścił środowy mecz z Augsburgiem i w czwartek nie trenował. Nie wiadomo, czy zagra w sobotę z Freiburgiem. Dobra wiadomość jest taka, że on akurat ma konkurenta - Paweł Olkowski z Köln zasłużył w tym sezonie na średnią 3,25 w magazynie "Kicker" (1 oznacza klasę światową, a 6 - katastrofę). Z Polaków w Bundeslidze wyższą wypracował tylko Eugen Polanski (zrezygnował z gry w kadrze) - 3,03.

Powtórzmy jednak: zrozumienie w defensywie jest wartością samą w sobie, im mniej zmian, tym lepiej. A wiele wskazuje, że Nawałka będzie też musiał rozważyć wymianę bramkarza.

Co z tego, że trener Arsene Wenger powtarza (ostatnio kilka dni temu), że pierwszym golkiperem Arsenalu wciąż jest Wojciech Szczęsny, skoro od miesiąca w Premier League gra David Ospina? Polak wylądował na ławce po słabym noworocznym meczu w Southampton, angielskie gazety pisały, że trener przyłapał go po tym spotkaniu na paleniu papierosa pod prysznicem. Niezależnie od tego, jak było, Polak w styczniu zagrał tylko raz, w Pucharze Anglii. Gdyby nic się nie zmieniło i Kolumbijczyk stałby między słupkami w lidze i Champions League, Szczęsny do meczu w Dublinie wyszedłby na boisko jeszcze tylko raz (w V rundzie PA, z Middlesbrough). To niewykluczone, bo Ospina nie dał ani jednego powodu, by odsyłać go na ławkę. W trzech meczach nie puścił gola, a Arsenal zdobył komplet punktów.

Gdyby mecz z Irlandią odbywał się jutro, pewnie Nawałka postawiłby na Szczęsnego. Ale z każdym dniem rosną szanse Artura Boruca broniącego w Bournemouth, rewelacji II ligi angielskiej. Drużyna 35-letniego bramkarza jest liderem, bukmacherzy widzą w niej głównego kandydata do awansu.

Im dalej od bramki, tym sytuacja jest lepsza - Kamil Grosicki, który jesienią złamał nogę, wrócił do treningów, lada dzień w pełni sił ma być Jakub Błaszczykowski. 30-letni skrzydłowy początek rundy wiosennej Bundesligi stracił przez przeziębienie. Ale Nawałka do samego meczu w Dublinie będzie drżał o zdrowie liderów, bo niemal na każdej pozycji w ofensywie różnica między piłkarzami pierwszego składu a zmiennikami jest gigantyczna.

Selekcjoner na początku roku ruszył w Europę, by spotkać się z zawodnikami grającymi we Włoszech, Holandii i Anglii. Jakie są jego pomysły, oficjalnie nie wiadomo, bo do meczu z Irlandią nie udziela wywiadów.

Zobacz wideo

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.