Lewandowski był jednym z wyróżniających się zawodników w polskiej reprezentacji, ale po końcowym gwizdku nie krył rozczarowania.
- Ja wolałbym grać gorzej, ale wygrać ten mecz. To jest piłka. Trudno powiedzieć, czego zabrakło, wszystkie założenia taktyczne realizowaliśmy - mówił napastnik, który mógł dać Polakom prowadzenie. - W pierwszej połowie oddałem strzał, ale byłem odchylony, nie mogłem go kontrolować. Przy 0:0 myślę, że ta bramka prędzej czy później by wpadła - mówił.
Zapytany o przyszłość kadry, opowiedział się za brakiem rewolucyjnych kroków. - Ciągłe zmiany czy roszady nie są dobre. Im dłużej gramy w takim składzie, tym lepiej się rozumiemy - stwierdził.
Boruc: Życie...
Wyraźnie przybity był także Artur Boruc. - Wstrzymam się od komentarzy, niewiele jest do powiedzenie - rzucił. - Czułem, że wszyscy wykonywaliśmy swoje zadania bardzo dobrze. Może trochę się rozluźniliśmy na początku drugiej połowy - dodał. Na stwierdzenie dziennikarza, że kolejną wielką imprezę obejrzy w telewizji, odpowiedział westchnieniem: Życie...
Wojtkowiak: Za bardzo zszedłem do środka
Polska straciła bramkę po błędzie Grzegorza Wojtkowiaka. - Nie doszedłem do piłki i straciliśmy bramkę. Za bardzo zszedłem do środka, a tam był jeszcze jeden zawodnik w polu karnym - analizował sytuację po meczu. Spytany o kończące eliminacje spotkanie z Anglią powiedział: To będzie fajny mecz, w którym się można pokazać. Ale nie ma co ukrywać, coś się dla nas skończyło.
Mariusz Lewandowski: Przegraliśmy po meczu walki
- To była głupia strata przy naszym kontrataku, może zagraliśmy trochę nonszalancko. Nie zdążyliśmy się ustawić w defensywie, stąd błąd - mówił o straconej bramce Mariusz Lewandowski.
- Jak zawsze można mieć do siebie pretensje, że się nie zagrało inaczej. Szkoda ze w pierwszej połowie nie wykorzystaliśmy okazji. Po meczu walki przegraliśmy to spotkanie - dodał.
Według Lewandowskiego, szansa na wyjazd do Brazylii uciekła wcześniej.
- Przegraliśmy u siebie, w domowych meczach. Traciliśmy punkty w meczach, w których nie powinno się to przytrafiać reprezentacji Polski - stwierdził.
Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone
