Ukraina - Polska. "Znów zaczynam wierzyć, że się uda", czyli czytelnicy Sport.pl przed meczem

"Dziś wieczorem Szpakowski powie po raz kolejny: Koniec marzeń, koniec snów. Szczęście było blisko, ale się nie udało. Musimy wyciągnąć wnioski z tych nieudanych eliminacji" prorokuje na Facebooku fan Sport.pl Marek Rachoń. Wielu czytelników wierzy jednak w wygraną Polaków z Ukrainą. Relacja Z Czuba i na żywo od 20 w Sport.pl.

Polska musi pokonać w piątek Ukrainę, by przedłużyć swoje szanse na awans do mistrzostw świata, które w 2014 roku zostaną rozegrane w Brazylii. Mimo słabej postawy podopiecznych Waldemara Fornalika w dotychczasowych spotkaniach, czytelnicy Sport.pl nie przestają wierzyć w wygraną a nawet awans.

"Do dziś myślałem logicznie - nie mamy szans. Od teraz znów zaczynam wierzyć, że się uda" - pisze użytkownik striker09 . "Ot, taka słodka naiwność, ktoś to nazwie głupotą, ktoś inny pomyśli, że się nie znam na piłce. Nie dbam o to. Wolę te kilkadziesiąt godzin wierzyć, że się uda, niż na zapas narzekać na coś, co się jeszcze nie wydarzyło. Powodów do narzekania w tym pięknym kraju i słabym państwie znajdzie się zawsze wiele. Wierzę w Was, Panowie. Pokażcie w końcu klasę" - apeluje, a jego punkt widzenia podziela wielu innych.

"Jeśli wygrają z Ukrainą, powtarzam: jeśli wygrają z Ukrainą to z Anglią może być o wiele łatwiej. Mam nadzieje, że sprawicie nam kibicom niespodziankę i awansujecie. Polski kibic wierzy do końca. Wtóruje mu kali2121 .

Większość wierzy w pokonanie Ukrainy

Optymizm bije też z wyników sondażu. Spytaliśmy na Sport.pl "Czy Polska wygra z Ukrainą w el. mundialu?". Po godzinie 16 w piątek zagłosowało w nim ponad 5500 osób. 56 procent z nich, kolejne 30 procent typuje remis. W komentarzach czytelnicy podają swoje recepty na sukces.

"Fornalik musi zaostrzyć Polskę. Musi rozgniewać zespół. Muszą przycisnąć. Muszą zagrać od początku na wysokim poziomie. Muszą postarać się strzelić w pierwszej połowie, a w drugiej podejść defensywnie. Jeśli zagramy zbyt asekuracyjnie, to Ukraina przejmie inicjatywę i skończy się jak ostatnio" - analizuje w swoim komentarzu użytkownik blaugrana1525 .

Byle nie Mariusz Lewandowski?

Fani Sport.pl na Facebooku z niepokojem zareagowali na informację, że w pierwszym składzie na mecz z Ukrainą ma wybiec doświadczony defensywny pomocnik Mariusz Lewandowski. "Błąd. Najlepszą obroną jest atak. Jeśli oni chcą się murować na własnej połowie i będą liczyć, że jakimś cudem wyjdzie kontra zakończona bramką - to mogą się mocno zdziwić, jak będą walić głową w mur" - napisał Michał Farynowski . "Lewandowski to powinien na trybunach to oglądać albo przed tv. Jak dla mnie to zawodnik za stary już na kadrę, tylko głupio składem miesza teraz" - dodaje Tomek Ożóg .

Niektórzy i tu widzą jednak atut Polaków. "Sprawa jest prosta. Na boisko wejdzie dwóch Lewandowskich, wszyscy zajmą się kryciem Mariusza, a Robert będzie strzelał i zwycięstwo mamy w kieszeni" - ironizuje Dominik Mendakiewicz .

"Łomot będzie, aż się zakurzy"

Są też głosy bardzo surowo oceniające szanse Polaków na wygraną.

"Szanse są zerowe, ale można powalczyć. Jeżeli w tym meczu Fornalik nie zaryzykuje grania ofensywnego, otwartego z wysokim pressingiem futbolu, to nie ma w ogóle mowy o tym, aby dalej prowadził tę reprezentację... ;) Przydałby się jakiś ciekawy zagraniczny trener z dużym doświadczeniem, który byłby autorytetem dla naszych piłkarzy i nie bał się też stawiać na naszą młodzież - pisze użytkownik lechitta .

Łomot będzie aż się zakurzy z wyżelowanych gwiazdorków, Ukraińcy są po prostu ambitniejsi. Polakom wisi, tylko naturalnie nikt nie ma odwagi o tym powiedzieć - ale będzie widać od pierwszych minut. Dlaczego tak? Dlatego, że tak jest zawsze - szumne zapowiedzi, a potem kicha, a dalej 'Nic się nie stało' i kolejne szumne zapowiedzi" - ostro ocenia no_nick .

"A wieczorem Szpakowski powie po raz kolejny: Koniec marzeń, koniec snów. Szczęście było blisko, ale się nie udało. Musimy wyciągnąć wnioski z tych nieudanych eliminacji i przygotowywać drużynę do eliminacji ME. Ile razy już to słyszałem..." posępnie wieszczy na Facebooku Marek Rachoń/.

Zapraszamy na relację Z Czuba i na żywo z meczu Ukraina - Polska od 20 w Sport.pl.

Relacje z najważniejszych zawodów w aplikacji Sport.pl Live na iOS , na Androida i Windows Phone

Więcej o:
Copyright © Agora SA