El. MME. Zwycięstwo Polaków na początek eliminacji. Malta pokonana po golach w końcówce

Reprezentacja Polski U-21 pokonała Maltę 2:0 po golach Arkadiusza Milika i Michała Chrapka i rozpoczęła eliminacje do ME od zwycięstwa. Pierwszą bramkę Polacy zdobyli dopiero w 85. minucie, a wcześniej bili głową w mur. - Pięć lat się zestarzałem na tym meczu - powiedział po spotkaniu prezes PZPN Zbigniew Boniek, który oglądał mecz z trybun na stadionie Cracovii.

Tak relacjonowaliśmy mecz na żywo

Tak nerwowego spotkania trener reprezentacji Michał Dorna się nie spodziewał. Polacy nawet osłabieni brakiem Piotra Zielińskiego i Bartosza Bereszyńskiego (obaj są w kadrze seniorskiej na mecz z Mołdawią) byli zdecydowanym faworytem meczu, a długo nie potrafili strzelić gola niżej notowanym Maltańczykom. Co więcej, na początku groźniej atakowali goście. Jakub Szumski musiał kilka razy interweniować i tylko jemu biało-czerwoni zawdzięczali długo utrzymujący się remis.

Sami pod polem karnym rywali nie mieli szczęścia albo brakowało im precyzji. W najlepszej sytuacji Milik uderzył z dziesięciu metrów w poprzeczkę.

W drugiej połowie Maltańczycy opadli z sił i atakowali już tylko Polacy. Goście przeprowadzili tylko jedną groźną kontrę, ale zakończyli ją złym podaniem. Tymczasem Polacy oddawali strzał za strzałem. W sumie, jak wyliczyła oficjalna strona UEFA.com, uderzali na bramkę lub obok niej 33 razy. O 29 więcej niż rywale.

Dopiero na pięć minut przed końcem do siatki po uderzeniu z powietrza trafił Milik. Chwilę wcześniej rezerwowy napastnik Bayeru Leverkusen po raz drugi strzelił w poprzeczkę. Maltańscy obrońcy dwukrotnie też wybijali piłkę z linii bramkowej.

W samej końcówce Polacy rzucili się na rywali i gdyby mecz potrwał o 30 minut dłużej, mogłoby się to wszystko skończyć nawet dwucyfrówką. Zdążyli strzelić jeszcze jedną bramkę, a jego autorem był Michał Chrapek z Wisły Kraków, który minął rywala i uderzył nie do obrony w długi róg.

- W końcu piłka wpadła i cieszę się, że udało mi się strzelić. W pierwszej połowie mieliśmy trochę problemów, dostawałem mało piłek, w drugiej już było lepiej. Fajnie, że wygraliśmy na początek eliminacji - powiedział po spotkaniu Milik. Był to pierwszy mecz kwalifikacji mistrzostw Europy U-21. Zespoły, które zagrają w turnieju finałowym ME, powalczą w nim nie tylko o medale, ale także o prawo występu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro. Oprócz Malty w grupie z Polską są także Turcja, Szwecja i Grecja. Do dalszego etapu awansują mistrzowie 10 grup i cztery najlepsze drużyny z drugich miejsc. Mistrzostwa Europy odbędą się w 2015 roku, igrzyska rok później.

Na razie Polska zajmuje pierwsze miejsce w grupie 7, ale inne drużyny jeszcze nie grały. W kolejnym meczu utalentowana kadra Dorny zagra towarzysko z Norwegią 10 czerwca w Oslo. A o punkty w następnym meczu (14 sierpnia) powalczy z Turcją.

Więcej o:
Copyright © Agora SA