Sześciu debiutantów, dwie asysty, świetny mecz młodych zawodników

Który z debiutantów zaprezentował się najlepiej? Zapraszamy do dyskusji na Facebooku! ?

Za kadencji Franciszka Smudy w kadrze debiutowali tacy piłkarze jak Wojciech Szczęsny, Maciej Rybus, czy Adrian Mierzejewski, dziś są oni pewnymi punktami reprezentacji Polski. Czy któryś z piłkarzy, którzy zadebiutowali z Macedonią, ma szansę zagościć w drużynie narodowej na stałe?

Dla Waldemara Fornalika ten mecz był doskonałą okazją, by przetestować piłkarzy, którzy dobrze spisywali się przez całą rundę jesienną. Wynik 4:1 pokazuje, że młodzi piłkarze nie są jeszcze głową na wakacjach i kilku z nich z pewnością jeszcze nieraz zagości w drużynie Fornalika.

Sporo obiecywano sobie zwłaszcza po debiucie Jakuba Koseckiego, który w ostatnim czasie wystrzelił z formą i miał duży udział w mistrzostwie jesieni, które zdobyła Legia Warszawa. Młody pomocnik nie błysnął jednak specjalnie i na pokazanie pełni swoich możliwości będzie musiał jeszcze poczekać.

Co ciekawe, przy dwóch z czterech bramek dla naszej reprezentacji asysty zaliczyli właśnie debiutanci. Łukasz Broź i Dominik Furman popisali się znakomitymi podaniami i z pewnością zaliczą mecz przeciwko Ukrainie do udanych. Jednak czy to wystarczy, by Waldemar Fornalik powołał ich na eliminacyjne mecze na wiosnę?

Niewiele pracy miał za to inny debiutant Łukasz Skorupski. Bramkarz Górnika Zabrze tylko kilka razy był zmuszany do interwencji, ostatecznie skapitulował dopiero w samej końcówce, kiedy zaspał przy strzale z dystansu Blazewskiego. Kilka niepewnych chwytów przy dośrodkowaniach pokazało jednak, że nie czuje się on najpewniej w powietrzu i ciężko mu będzie włączyć się do rywalizacji między Wojciechem Szczęsnym a Przemysławem Tytoniem.

Który z debiutantów najlepiej zaprezentował się w meczu z Macedonią? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach!