Milik i Pawłowski z debiutanckimi trafieniami. Zagoszczą w kadrze na stałe?

Szymon Pawłowski i Arkadiusz Milik już w pierwszej połowie towarzyskiego meczu z Macedonią zaliczyli swoje pierwsze trafienia w reprezentacji Polski. Czy te bramki są zapowiedzią częstszych występów tych zawodników w kadrze?

Który dwójki Milik - Pawłowski zrobi większą karierę w reprezentacji? Podyskutuj na naszym Facebooku! ?

Obaj zawodnicy wydają się być na pograniczu pierwszej reprezentacji, ale wygląda na to, że znakomicie wykorzystali swoją szansę, jaką dostali od Waldemara Fornalika w ostatnim tegorocznym spotkaniu biało-czerwonych. Dla napastnika Górnika Zabrze mecz z Macedonią był pierwszym, w którym wyszedł on w pierwszym składzie, gdyby zliczyć wszystkie minuty, jakie spędził na boisku w koszulce z orzełkiem na piersi to na swoje debiutanckie trafienie musiał czekać zaledwie 57 minut. - Ten mecz jest idealny, by strzelić pierwszego gola w kadrze, ale mogę tylko obiecać, że będę się starał - mówił przed spotkaniem Milik.

Urodzony w Tychach Milik swoje pierwsze trafienie zaliczył, dobijając rzut karny, który spudłował właśnie Szymon Pawłowski. Skrzydłowy Zagłębia Lubin zrehabilitował się jednak, dwanaście minut później wykorzystał dobre dośrodkowanie Brozia i z najbliższej odległości skierował piłkę do siatki.

Pawłowski w przeciwieństwie do Milika musiał dość długo czekać na swoją pierwszą bramkę. Udało mu się to dopiero w trzynastym meczu dla reprezentacji, wcześniej trzy razy wychodził w pierwszym składzie, ale zawsze były to tylko mecze towarzyskie.

O Pawłowskim ostatnio najczęściej mówiło się w kontekście jego przenosin na zachód, gdyż sam piłkarz nie ukrywał, że chętnie pokusiłby się o transfer, gdyby tylko pojawiła się okazja. Skrzydłowy udowodnił jednak, że potrafi odciąć się od tych spekulacji i udowodnił swoją przydatność w kadrze dobrym występem przeciwko Macedonii.

Czy obaj piłkarze zagoszczą w kadrze na dłużej? Podyskutuj w komentarzach!

Arkadiusz Milik i Szymon Pawłowski - który z nich na stałe powinien zagościć w kadrze?
Więcej o:
Copyright © Agora SA