Smuda chciałby zostać. Zostanie?

Zastanawiam się czy w PZPN nie idzie gra właśnie na pozostawienie Smudy dalej na stanowisku. To rozwiązanie najbardziej pasowałoby Grzegorzowi Lato, który podkreśla swoją przyjaźń ze Smudą, ale z powodu braku awansu nie mogło zostać zastosowane automatyczne - pisze na blogu dziennikarz Sport.pl Michał Pol.

31 sierpnia wygaśnie kontrakt trenera reprezentacji Polski Franciszka Smudy. Wśród potencjalnych kandydatów na objęcie po nim posady wymienia się trenerów zagranicznych (Berti Vogts), ale i polskich (Henryk Kasperczak, Waldemar Fornalik). - Moim następcą powinien być Polak - sugeruje sam Franciszek Smuda .

- Zastanawiam się czy w sytuacji gdy nadal jesteśmy skazani wyłącznie na polskiego trenera, nadal najlepszym z nich nie jest Smuda? Bo kto? Skorża, który w ostatnich dziewięciu kolejkach ostatniego sezonu pokazał jak świetnie potrafi motywować piłkarzy do sukcesy i jak jego zmiany potrafią skutecznie odmienić losy meczu? - pisze na blogu Michał Pol.

- Czy siedem punktów w pierwszych trzech meczach eliminacji zagwarantuje nam Waldemar Fornalik, przemiły i inteligentny człowiek, ale trener bez międzynarodowego ogrania, który dotąd prowadził piłkarzy dalekich od international level (co Ruch Chorzów to nie Borussia Dortmund, Arsenal czy PSV)? - zastanawia się dziennikarz Sport.pl.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.