Błaszczykowski: Żałuję, że tak zareagowałem po porażce. To było niepotrzebne

To było działanie pod wpływem nerwów. Zawiedliśmy kibiców, ale i samych siebie. Skumulowały się emocje i zareagowałem w taki sposób. Jakby moja wypowiedź pojawiła się cztery czy pięć dni później, zostałaby odebrana inaczej - tłumaczył w ?Kropce nad i? w TVN24 Jakub Błaszczykowski, kapitan reprezentacji Polski.

Po porażce z Czechami Błaszczykowski narzekał w imieniu zespołu, że zawodnicy dostali za mało biletów. Mówił także o niedociągnięciach organizacyjnych, kłótniach o premie i startowe. Swoimi słowami wywołał małą burzę.

Błaszczykowski: Jestem głosem drużyny, ale zareagowałem w nerwach (TVN24/x-news)

Na wtorkowej konferencji prasowej prezes PZPN Grzegorz Lato rozliczył się z wejściówek na mecze przekazywanych piłkarzom, wyjaśnił też, ile pieniędzy przeznaczono na premie.

- To było działanie pod wpływem nerwów. Zawiedliśmy kibiców, ale i samych siebie. Skumulowały się emocje i zareagowałem w taki sposób. Jakby moja wypowiedź pojawiła się cztery czy pięć dni później, zostałaby odebrana inaczej - tłumaczył Błaszczykowski w "Kropce nad i". - Żałuję, że tak zareagowałem po porażce. To było niepotrzebne. Z mojej wypowiedzi wyszła afera - dodał.

- To co powiedziałem, nie miało w ogóle związku z tym, że przegraliśmy mecz i odpadliśmy - zaznaczył. - To jakie mieliśmy premie i ile dostaliśmy biletów, nie miało znaczenia. Chodziło o to, że takie sprawy zwykle załatwiane są przed turniejem, a nie w jego trakcie. Chcieliśmy jasnych deklaracji w sprawie finansów - dodał.

- Mieliśmy wszystko przygotowane na najwyższym poziomie. To my zawiedliśmy. To nie jest dla mnie lekki okres. Zdajemy sobie sprawę, jakie nadzieje rozbudziliśmy. Ostatnie dni były dla nas wszystkich ciężkie, ale miewałem w życiu troszkę gorsze dni - mówił Błaszczykowski.

Zapytany o to, co sądzi o kandydaturze Waldemara Fornalika na nowego selekcjonera reprezentacji Polski, odpowiedział: - To nie ja będę podejmował decyzję. Ci, którzy wybierają mają większe doświadczenie. Ja z Fornalikiem nigdy nie współpracowałem.

Na koniec programu prowadząca Monika Olejnik założyła meczową koszulkę Błaszczykowskiego z jednego z meczów. Piłkarz przekazał ją na aukcję na rzecz Fundacji TVN.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.