Ole, ole, ole, ole! Trybuna Kibica zawsze pełna
Przemysław Iwańczyk: Na jaką taktykę powinien postawić Smuda?
Tomasz Hajto: Tu nie ma co szukać powodzenia w taktyce, trzeba grać o zwycięstwo. Wygramy, jesteśmy dalej w turnieju. Taki cel powinien zmusić naszych piłkarzy, by nie czekali, nie kalkulowali, ale starali się o swoje sytuacje. Nasi coraz lepiej wykonują stałe fragmenty gry. Cztery piłki, które bił z rogów bądź wolnych Ludovic Obraniak, były naprawdę dobre.
A ty zagrałbyś na nowo systemem 4-5-1 czy zostawiłbyś ustawienie 4-3-2-1?
- Na pewno filarem linii środkowej powinien być Eugen Polański, najlepszy piłkarz meczu z Rosją. Powiedziałbym fantastyczny, solidny, pewny siebie, bez kompleksów. Nie tylko rozbijał akcje rywala, ale też sam angażował się w rozgrywanie. Trudno powiedzieć, co teraz zrobić, ale mam wrażenie, że nie zrobimy różnicy wkładając do środka trzech destrukcyjnie grających piłkarzy.
Jeśli nie trzech defensywnych pomocników, to którego ofensywnego do środka?
- Można podwiesić pod Roberta Lewandowskiego Obraniaka. A może w ogóle któregoś z nowych piłkarzy. Smuda naprawdę miał dużo czasu na przygotowanie drużyny, więc sądzę, że jest teraz gotowy na każdy wariant, wszystko już ma przygotowane.
A co z bramkarzami?
- W normalnej piłce, u mnie oczywiście też, grałby Przemysław Tytoń. Wojciech Szczęsny rozegrał w kadrze kilka meczów, ale przecież niczego wielkiego nam nie wybronił, by miał teraz niepodważalne miejsce. Tytoń czekał na swoją szansę, dostał ją i wykorzystał. Więc czemu teraz go zmieniać.
Wygraj piłkę prosto z meczu Włochy - Chorwacja! Weź udział w konkursie!